Komentarze użytkownika pan_hons, strona 326
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Albania jest niesamowita - byłem 2 razy, zwiedzając cały niemal kraj z góry na dół, polecam serdecznie:) Widoki wspaniałe! Ale trzeba się nastawić na to, że to drugi (po Mołdawii) najbiedniejszy kraj w Europie a lata komunizmu mocno odcisnęły piętno na tym kraju...
-
mnie też miejsce zachwyciło:)
-
szkoda że ich tak mało zostało... Ale i tak warto do Butrint jechać:) To w końcu jedno z 3 miejsc w Albanii z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Byłem tu dobre kilka godzin w 2011 roku i ciekawie było zagłębić się w historię tego miejsca:)
-
stąd pochodzą słynne mozaiki, które wyciągnięto aby nie były poddawane czynnikom atmosferycznym...
-
nie wiedziałem, że ten zamek jest taki fajny... Szkoda, że nie byłem...
-
oo tam nie byłem... Jak wyście tam dotarli? Samochodem? Jakimś autobusem? Czy może pieszo?
-
pamiętam te betonowce, niektóre opuszczone, niektóre niedokończone... Byłem w 2011 roku w Sarandzie i w okolicach (kiedyś wrzucę zdjęcia i relację) i miasto to rzeczywiście kurort i stolica riwiery. Ładnie tam wieczorami jest. W samej Sarandzie nie ma zbytnio ładnych plaż, ale w jej okolicy już tak, w tym iście karaibska plaża z turkusową wodą w Ksamil:)
-
szeroka, bardzo dobrej jakości - tak to można chodzić całymi dniami:)
-
piękny widoczek:)
-
tu chyba był lew św. Marka, czyli herb Republiki Weneckiej, ale ktoś lub coś go uszkodziło...
-
Albania jest niesamowita - byłem 2 razy, zwiedzając cały niemal kraj z góry na dół, polecam serdecznie:) Widoki wspaniałe! Ale trzeba się nastawić na to, że to drugi (po Mołdawii) najbiedniejszy kraj w Europie a lata komunizmu mocno odcisnęły piętno na tym kraju...
-
mnie też miejsce zachwyciło:)
-
szkoda że ich tak mało zostało... Ale i tak warto do Butrint jechać:) To w końcu jedno z 3 miejsc w Albanii z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Byłem tu dobre kilka godzin w 2011 roku i ciekawie było zagłębić się w historię tego miejsca:)
-
stąd pochodzą słynne mozaiki, które wyciągnięto aby nie były poddawane czynnikom atmosferycznym...
-
nie wiedziałem, że ten zamek jest taki fajny... Szkoda, że nie byłem...
-
oo tam nie byłem... Jak wyście tam dotarli? Samochodem? Jakimś autobusem? Czy może pieszo?
-
pamiętam te betonowce, niektóre opuszczone, niektóre niedokończone... Byłem w 2011 roku w Sarandzie i w okolicach (kiedyś wrzucę zdjęcia i relację) i miasto to rzeczywiście kurort i stolica riwiery. Ładnie tam wieczorami jest. W samej Sarandzie nie ma zbytnio ładnych plaż, ale w jej okolicy już tak, w tym iście karaibska plaża z turkusową wodą w Ksamil:)
-
szeroka, bardzo dobrej jakości - tak to można chodzić całymi dniami:)
-
piękny widoczek:)
-
tu chyba był lew św. Marka, czyli herb Republiki Weneckiej, ale ktoś lub coś go uszkodziło...