Komentarze użytkownika pan_hons, strona 208
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Z taką armią to zapewne Polacy i Litwini by nie wygrali...
-
punkt widzenia Krzyżaków zależy od punkt siedzenia:) Mało osób o tym wie, ale wojska ze Śląska walczyły pod Grunwaldem wraz z Krzyżakami przeciwko Jagielle. I nie było w tym nic dziwnego. Choć i po jednej i po drugiej stronie walczyli Polacy. Na Śląsku, tak jak w większości krajów tzw. Zachodu przychylnie patrzono na Zakon Krzyżacki właśnie jako ten, który niesie misję cywilizacyjną na "dzikim" Wschodzie. Rzeczpospolita do czasów bitwy pod Grunwaldem nadal była uważana za biedny i nie do końca cywilizowany kraj. Tak myślano w Świętym Cesarstwie Rzymskim (czyli także na Śląsku) i stąd też było najwięcej rycerstwa chcącego walczyć po stronie hmm jakby to nazwać, "cywilizacyjno-chrześcijańskiej". Dopiero wygrana Rzeczpospolitej pod Grunwaldem jak i późniejsze działania Krzyżaków uświadomiły Europie, że ci Krzyżacy wcale aż tacy dobrzy nie są, a Królestwo Polskie wcale nie takie biedne i dzikie za jakie je wówczas uważano. Znamienna jest tutaj zupełna zmiana polityki Zygmunta Luksemburskiego (ówczesnego króla Węgier i Niemiec).
Rację Leszku masz, wizja sienkiewiczowska jest mało obiektywna i niestety do dziś siedzi w głowach wszystkim Polakom jako ta jedyna i prawdziwa.
-
Nie byłem tu nigdy, ale z lubością poznałem te miejsca dzięki Twojej relacji:) Pogoda dopisała, więc wiele tu ładnych zdjęć a i kilka ciekawostek z tekstu można się dowiedzieć:) Podobało się:) Pozdrawiam!
-
bardzo charakterystyczna rzecz dla Rzeczpospolitej, czyli Polski. U mnie na Śląsku takich zaś nie ma...
-
Dziękuję za wizytę, plusy i komentarze do połowy Cieszyna:) Cieszę się, że "mój" Cieszyn Ci się spodobał:) Druga część myślę także:) Pozdrawiam!
-
racja. On jest na tyle duży, że nie ma go jak objąć w całości w kadrze, bo plac przed nim za mały, a dalej już budynki. Trzeba by było wejść na jakiś dach którejś z kamienic aby go w pełni objąć:) Punkt obowiązkowy wizyty w Cieszynie!
-
racja:) Ja w tym roku niestety lekko się spóźniłem. bo kwitnące magnolie już powoli się kończyły. Niektóre były już niemal całe ogołocone z kwiatów...
-
Polecam, bo naprawdę warto. Cała masa tam ładnych rzeczy, a i jeszcze więcej ciekawostek o mieście jak i Śląsku Cieszyńskim. Naprawdę dużo idzie się dowiedzieć. Teraz tym bardziej warto, bo od niedawna jest tam ta wystawa czasowa o której pisałem ukazująca Cieszyn sprzed 100 laty. Do obejrzenia do końca października. Tak więc masz jeszcze czas:)
-
ano, to rzadko uczęszczana ulica, a jakże piękna:)
-
ano, ja już rok temu widziałem odnowiony ten kościół.
-
Z taką armią to zapewne Polacy i Litwini by nie wygrali...
-
punkt widzenia Krzyżaków zależy od punkt siedzenia:) Mało osób o tym wie, ale wojska ze Śląska walczyły pod Grunwaldem wraz z Krzyżakami przeciwko Jagielle. I nie było w tym nic dziwnego. Choć i po jednej i po drugiej stronie walczyli Polacy. Na Śląsku, tak jak w większości krajów tzw. Zachodu przychylnie patrzono na Zakon Krzyżacki właśnie jako ten, który niesie misję cywilizacyjną na "dzikim" Wschodzie. Rzeczpospolita do czasów bitwy pod Grunwaldem nadal była uważana za biedny i nie do końca cywilizowany kraj. Tak myślano w Świętym Cesarstwie Rzymskim (czyli także na Śląsku) i stąd też było najwięcej rycerstwa chcącego walczyć po stronie hmm jakby to nazwać, "cywilizacyjno-chrześcijańskiej". Dopiero wygrana Rzeczpospolitej pod Grunwaldem jak i późniejsze działania Krzyżaków uświadomiły Europie, że ci Krzyżacy wcale aż tacy dobrzy nie są, a Królestwo Polskie wcale nie takie biedne i dzikie za jakie je wówczas uważano. Znamienna jest tutaj zupełna zmiana polityki Zygmunta Luksemburskiego (ówczesnego króla Węgier i Niemiec).
Rację Leszku masz, wizja sienkiewiczowska jest mało obiektywna i niestety do dziś siedzi w głowach wszystkim Polakom jako ta jedyna i prawdziwa. -
Nie byłem tu nigdy, ale z lubością poznałem te miejsca dzięki Twojej relacji:) Pogoda dopisała, więc wiele tu ładnych zdjęć a i kilka ciekawostek z tekstu można się dowiedzieć:) Podobało się:) Pozdrawiam!
-
bardzo charakterystyczna rzecz dla Rzeczpospolitej, czyli Polski. U mnie na Śląsku takich zaś nie ma...
-
Dziękuję za wizytę, plusy i komentarze do połowy Cieszyna:) Cieszę się, że "mój" Cieszyn Ci się spodobał:) Druga część myślę także:) Pozdrawiam!
-
racja. On jest na tyle duży, że nie ma go jak objąć w całości w kadrze, bo plac przed nim za mały, a dalej już budynki. Trzeba by było wejść na jakiś dach którejś z kamienic aby go w pełni objąć:) Punkt obowiązkowy wizyty w Cieszynie!
-
racja:) Ja w tym roku niestety lekko się spóźniłem. bo kwitnące magnolie już powoli się kończyły. Niektóre były już niemal całe ogołocone z kwiatów...
-
Polecam, bo naprawdę warto. Cała masa tam ładnych rzeczy, a i jeszcze więcej ciekawostek o mieście jak i Śląsku Cieszyńskim. Naprawdę dużo idzie się dowiedzieć. Teraz tym bardziej warto, bo od niedawna jest tam ta wystawa czasowa o której pisałem ukazująca Cieszyn sprzed 100 laty. Do obejrzenia do końca października. Tak więc masz jeszcze czas:)
-
ano, to rzadko uczęszczana ulica, a jakże piękna:)
-
ano, ja już rok temu widziałem odnowiony ten kościół.