Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 229
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Ja spotkałem je w tym roku w Camargue w delcie Rodanu we Francji. Co ciekawe, ptaki te sporadycznie przylatują także do Polski. Ostatnio widziano je w 2006 lub 2007 roku (nie pamiętam już dokładnie w którym) w dolinie Nidy.
-
Dobrze, że są nawet na końcu świata...
-
Czyżby "pobieliły" je ptaszki?...
-
Wprawdzie podróż i zdjęcia plusowałem już wcześniej, ale wróciłem, bo tegoroczne wakacje spędziliśmy na objeździe Francji. Zrobiliśmy w sumie prawie 4,5 tys. km i odwiedziliśmy kilka regionów: Normandię, Bretanię, Dolinę Loary, Langwedocję-Roussilon, Prowansję, Owernię, Burgundię, Szampanię i Pikardię. Paryż tym razem ominęliśmy. Pierwsza część podróży w dużej mierze pokrywała się z Twoim objazdem Normandii i Bretanii - byliśmy w Rouen, Caen, Bayeux, Etretat, Arromanches-les-Bains, Mont Saint Michel i w Sain Malo. Miło było przypomnieć sobie te miejsca, widziane Twoimi oczami. Z odwiedzonych regionów właśnie Normandia podobała nam się chyba najbardziej... Jeśli nie miałaś okazji zobaczyć mojej relacji - zapraszam do odwiedzenia mojej podróży "Belle France 2014", którą podzieliłem na 4 części. W pierwszej z nich (Północ) znajdziesz właśnie Normandię i Bretanię i wiele znanych Ci miejsc. Pozdrawiam serdecznie. :)
-
A ja mam w pamięci z tegorocznych wakacji wiele katedr francuskich i mnie ona się bardziej kojarzy z nimi, niż z Londynem...
-
Kochankowie z Werony...
-
+++++++
-
A pamiętacie Rosiewicza, jak śpiewał: "Ja miałbym w domu cymerbad w kafelki lila-rose..." (https://www.youtube.com/watch?v=Aq7FuvTT0C8)? Tak mi się ten kolor skojarzył....
-
Ale odmłodniałby, gdyby dosiadła go Lady Godiva...
-
Brazylijska kompozycja...
-
Ja spotkałem je w tym roku w Camargue w delcie Rodanu we Francji. Co ciekawe, ptaki te sporadycznie przylatują także do Polski. Ostatnio widziano je w 2006 lub 2007 roku (nie pamiętam już dokładnie w którym) w dolinie Nidy.
-
Dobrze, że są nawet na końcu świata...
-
Czyżby "pobieliły" je ptaszki?...
-
Wprawdzie podróż i zdjęcia plusowałem już wcześniej, ale wróciłem, bo tegoroczne wakacje spędziliśmy na objeździe Francji. Zrobiliśmy w sumie prawie 4,5 tys. km i odwiedziliśmy kilka regionów: Normandię, Bretanię, Dolinę Loary, Langwedocję-Roussilon, Prowansję, Owernię, Burgundię, Szampanię i Pikardię. Paryż tym razem ominęliśmy. Pierwsza część podróży w dużej mierze pokrywała się z Twoim objazdem Normandii i Bretanii - byliśmy w Rouen, Caen, Bayeux, Etretat, Arromanches-les-Bains, Mont Saint Michel i w Sain Malo. Miło było przypomnieć sobie te miejsca, widziane Twoimi oczami. Z odwiedzonych regionów właśnie Normandia podobała nam się chyba najbardziej... Jeśli nie miałaś okazji zobaczyć mojej relacji - zapraszam do odwiedzenia mojej podróży "Belle France 2014", którą podzieliłem na 4 części. W pierwszej z nich (Północ) znajdziesz właśnie Normandię i Bretanię i wiele znanych Ci miejsc. Pozdrawiam serdecznie. :)
-
A ja mam w pamięci z tegorocznych wakacji wiele katedr francuskich i mnie ona się bardziej kojarzy z nimi, niż z Londynem...
-
Kochankowie z Werony...
-
+++++++
-
A pamiętacie Rosiewicza, jak śpiewał: "Ja miałbym w domu cymerbad w kafelki lila-rose..." (https://www.youtube.com/watch?v=Aq7FuvTT0C8)? Tak mi się ten kolor skojarzył....
-
Ale odmłodniałby, gdyby dosiadła go Lady Godiva...
-
Brazylijska kompozycja...