Komentarze użytkownika hooltayka, strona 535

Tak... z portu do miasta można się dostać zabytkowym tramwajem.
Ja miałam wypożyczony samochód,a i spacer pieszo też się przydał.

Ja widziałam rowerzystów,którzy wjeżdżali w Szwajcarii na przełęcze.
Byłam pełna podziwu,że można wjechać krętą i stromą drogą na wysokość 2436 metrów na Furkapass.

Tylko na tym piedestale będzie Cię musiał dźwig postawić...:-)

Kiedyś hodowałam kaktusy ,ale jak mój ex nadział się na jednego,wstając po ciemku w nocy i musiałam kaktusy oddać znajomym...

Ile na temat zwykłego dzbanka można napisać....

Ja mieszkałam w Paguerze niedaleko Palmy,tam były cudowne i piaszczyste plaże.

Ja lubię pająki-)
Ale w bezpiecznej odległości!
Swego czasu musiałam zajmować się całym stadem ptaszników syna i karmiłam ich świerszczami-)

W takim może bym się nie utopiła!

Jola mnie uczyło pływać już kilkunastu instruktorów.
Jeden chciał mnie utopić,drugi darł na mnie japę,inni stracili cierpliwość.
Chyba jestem niezdolnym tumanem!

Tak też myślę...:-)