Komentarze użytkownika hooltayka, strona 266

Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka

  1. hooltayka
    hooltayka (21.03.2017 10:56)
    Podejrzałam,że czasami tu zaglądasz...:-)
  2. hooltayka
    hooltayka (21.03.2017 10:50)
    Mariusz....te kwiaty mają kolor,który po angielsku brzmi :purple.U nas purpurowy to inny kolor.
    Faktycznie mają wiele odcieni,ale zdjęcia robiliśmy o wschodzie i zachodzie słońca i to dodatkowo pokazało różne ich odcienie.
    Muszę Cię tez wyprowadzić z błędu.Nie przeszliśmy całego szlaku Heysena!!!
    Tylko kilkunastokilometrowy fragmencik.Musielibysmy wyruszyć z namiotami,śpiworami,jedzeniem i wodą.
    Taka wyprawa to minimum miesiąc czasu ,to ekstremalny termin,30 km dziennie z całym sprzętem.
    Normalnie taka wyprawa to trzy miesiące.Tyle czasu i kondycji nie miałam-)))

    Co do deptania fioletowych dywanów,krowy,owce i kangury muszą coś jeść,a to są pastwiska.Tylko na dwa tygodnie pokrywają się tym fioletowym,zielonym zielskiem,trującym dla nich.

    Dzięki za wizytę i pozdrawiam-))))
  3. hooltayka
    hooltayka (21.03.2017 10:38)
    Piotrze,nie czytałam "Tomka w krainie kangurów" i nie wiedziałam,że można rozeschnąć sie jak stara beczka-).
    Z tego co wiem,to Alfred Szklarski pisał tę książkę,nie będąc wcześniej w Australii.
    Na kangurze nie jechałam!Cięzko utrzymac się w siodle!!!-))))
  4. hooltayka
    hooltayka (20.03.2017 14:00)
    Piotrze...specjalnie dla Ciebie i nie tylko,ciekawe linki na temat steerotypow o Australii:

    http://www.nationalstereotype.com/australian-stereotypes/

    https://funnyshit.com.au/aussie_tourism.html

    :-)
  5. hooltayka
    hooltayka (19.03.2017 14:10)
    Naczytalam sie wiele steerotypow na temat Australii i roznych glupot.
    Najczesciej pisali to Ci,ktorzy w tym kraju nie byli,lub polecieli tam tylko,aby w Sydney,w ogrodzie zoologicznym, zrobic sobie zdjecie z koala i wrocili,oglaszajac wszem i wobec,ze zwiedzili Australie/autentyczny przypadek/.
    Ten kraj jest zaskakujaco piekny i roznorodny o kazdej porze roku.
    Ciesze sie Piotrze,ze wiosennym fioletem obalilam kolejny stereoptyp,jakoby byla to tylko czerwona i spalona sloncem ziemia.
  6. hooltayka
    hooltayka (19.03.2017 14:03)
    Podejrzanie sie przymilasz...;-)
  7. hooltayka
    hooltayka (19.03.2017 11:02)
    Nie wiem,jak sie to stalo,ze wisterie zamienilam na listerie...haha.
    Jednak tyle lat pracy w sluzbie zdrowia zostawia slad.
    Pozdrawiam nieustannie-)))))
  8. hooltayka
    hooltayka (19.03.2017 10:20)
    Jola,Iwonka,Ryszardzie...dzieki,ze sie Wam chce ogladac!
    Pozdrowienia przekaze-)

    Jola,te fiolety maja nazwe,ale jaka nie wiem.
    To chwast sprowadzony z Portugalii,ktory sie rozpanoszyl na lakach.
    Tak fioletowo jest tylko wiosna i bardzo krotko,okolo dwa tygodnie.
    Chwasty te sa trujace dla kangurow,owiec i krow.

    No i jeszcze jedna uwaga,nie mozna wybrac wizytowki i wpadlo mi jakies zdjecie ze srodka galerii.
    Cuda sie tu dzieja.
    Pozdrowienia!
  9. hooltayka
    hooltayka (17.03.2017 12:18)
    Dzieki za wizyte!
    Serdecznosci!
  10. hooltayka
    hooltayka (17.03.2017 12:16)
    Jola... milo.ze tu wpadlas!
    Tak,najlepiej wychodzi pisanie komentarzy, dodaja sie blyskawicznie.
    Dobra zmiana dopadla kolumbera.
    Jakarandy beda niebawem.
    Serdecznie pozdrawiam:-)