Komentarze użytkownika hooltayka, strona 1314
Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka
-
Wcale Ci się nie dziwię,ja też tęsknię za irańskimi bazarami....
-
Dziekuję za wizytę w Iranie.
Dzięki temu odnalazłam Twój Damaszek.
Uwielbiam takie klimaty.
Piękna podróż do kraju,który został zniszczony.
Miałaś szczęście.
Serdecznie pozdrawiam-)
-
Miałaś szczęście,że zobaczyłaś Damaszek.
Piękny,egzotyczny kraj i miejsca ,które zostały bezpowrotnie zniszczone.
Szkoda,że tam nie byłam i raczej chyba nie tylko mnie nie będzie dane tam jechać.
Pozdrawiam-)
-
Ciekawy byłby taki portret...Chomeini na koniu na biegunach pod Uluru...:-)
-
Dobrze to ująłeś.
W Iranie przywiązuje się uwagę do portretów Chomeiniego,im większy,tym lepiej.Do megafonów i tym podobnych rzeczy.Masz rację,to nie jest dobre dla żadnej religii.
Czy zauważyłeś,że w polskich kościołach księża już nie mówią normalnie,tylko grzmią z ambony?
Mają mikrofony i wzmacniacze.Aby ich donośny głos dotarł do każdej owieczki!
Co jest tematem tych kazań,to pewnie wiesz.Ja się nie wypowiadam,to drażliwy temat.
Ostatnio miałam okazję uczestniczyć w pewnej uroczystości.Nie było to w Polsce.Umarła starsza pani,dostałam od rodziny zaproszenie.W skromnej salce wisiał tylko drewniany krzyż i stały ławki z książkami do nabożeństwa.Na środku postawiono portret zmarłej pani oraz skrome serduszko z kwiatów.Nie było żadnej urny.Urna od kilku dni była już na cmentarzu.Uroczystośc trwała 30 minut,chór śpiewał psalmy a duchowny(młody człowiek w garniturze i krawacie)wspominał zmarłą i jej życie.Nie było żadnych mikrofonów.Po uroczystości wszyscy rozeszli się do domów.Byłam zdumiona,że można tak pożegnać kogoś.Tak zwyczajnie i po ludzku.
Zobacz,jak jest u nas w Polsce.Każdy patrzy na trumnę,czy aby odpowiednio zdobiona i ze szlachetnego drewna.Czy urna odpowiednia i kto przyniósł większy wieniec.Można tak w nieskończonosć.
-
Uwielbiam KŁODZKO!
Kotlina jest cudna o każdej porze roku.
Tam mogłabym zamieszkać-)
-
To bład niewybaczalny!
Jest co podziwiać.
Piękne okoliczności przyrody,fajnie,że trafiłam na Twoje zdjęcia.
-
Nigdy nie byłam na Kaszubach!
-
Lubię takie widoczki-)
-
Pięknie-)
-
Wcale Ci się nie dziwię,ja też tęsknię za irańskimi bazarami....
-
Dziekuję za wizytę w Iranie.
Dzięki temu odnalazłam Twój Damaszek.
Uwielbiam takie klimaty.
Piękna podróż do kraju,który został zniszczony.
Miałaś szczęście.
Serdecznie pozdrawiam-) -
Miałaś szczęście,że zobaczyłaś Damaszek.
Piękny,egzotyczny kraj i miejsca ,które zostały bezpowrotnie zniszczone.
Szkoda,że tam nie byłam i raczej chyba nie tylko mnie nie będzie dane tam jechać.
Pozdrawiam-) -
Ciekawy byłby taki portret...Chomeini na koniu na biegunach pod Uluru...:-)
-
Dobrze to ująłeś.
W Iranie przywiązuje się uwagę do portretów Chomeiniego,im większy,tym lepiej.Do megafonów i tym podobnych rzeczy.Masz rację,to nie jest dobre dla żadnej religii.
Czy zauważyłeś,że w polskich kościołach księża już nie mówią normalnie,tylko grzmią z ambony?
Mają mikrofony i wzmacniacze.Aby ich donośny głos dotarł do każdej owieczki!
Co jest tematem tych kazań,to pewnie wiesz.Ja się nie wypowiadam,to drażliwy temat.
Ostatnio miałam okazję uczestniczyć w pewnej uroczystości.Nie było to w Polsce.Umarła starsza pani,dostałam od rodziny zaproszenie.W skromnej salce wisiał tylko drewniany krzyż i stały ławki z książkami do nabożeństwa.Na środku postawiono portret zmarłej pani oraz skrome serduszko z kwiatów.Nie było żadnej urny.Urna od kilku dni była już na cmentarzu.Uroczystośc trwała 30 minut,chór śpiewał psalmy a duchowny(młody człowiek w garniturze i krawacie)wspominał zmarłą i jej życie.Nie było żadnych mikrofonów.Po uroczystości wszyscy rozeszli się do domów.Byłam zdumiona,że można tak pożegnać kogoś.Tak zwyczajnie i po ludzku.
Zobacz,jak jest u nas w Polsce.Każdy patrzy na trumnę,czy aby odpowiednio zdobiona i ze szlachetnego drewna.Czy urna odpowiednia i kto przyniósł większy wieniec.Można tak w nieskończonosć. -
Uwielbiam KŁODZKO!
Kotlina jest cudna o każdej porze roku.
Tam mogłabym zamieszkać-) -
To bład niewybaczalny!
Jest co podziwiać.
Piękne okoliczności przyrody,fajnie,że trafiłam na Twoje zdjęcia. -
Nigdy nie byłam na Kaszubach!
-
Lubię takie widoczki-)
-
Pięknie-)
