Komentarze użytkownika pt.janicki, strona 6495
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
Rebelko, odpowiadam w temacie: nogi. Otóż dla faceta są one o wiele ważniejsze niż dla pań, którym służą przede wszystkim do zwracania na siebie uwagi przedstawicieli płci brzydszej. Potem są noszone na rękach przez tych ostatnich. Chociaż ostatnio ogranicza się to bardziej do brania na kolana w tramwaju tudzież autobusie, ale też raczej dziewczyn przez "mężczyzn"? (pytam się głupio bo za "moich czasów" siedziały panie, a mężczyźni po prostu stali obok). Panom nogi potrzebne są jeszcze w sytuacjach krytycznych. Raczej przecież nie mówi się do kobiet: ...bo ci nogi z d.. powyrywam... A jak by się to dokonywało, gdyby te wyrywane z rzekomo męskiej d... nogi były opodwiązkowane?
-
Widzę Rebelko, że pilnujesz interesu, znaczy swojego profilu żeby wszystko miało w nim nogi. ...o rękach nie wspomnę!
-
Myślę, że nie staniemy przed alternatywą: która/e noga/i lepiej wygląda/dają przyozdobiona/e podwiązką/ami jeśli ograniczy się rzecz do jednej nogi, na przykład Powsinogi, i zastosuje się dewizę "Honni soit qui mal y pense".
No i niech wtedy ktokolwiek kogokolwiek z Kolumbera spróbuje wypisać lub wypisać się!!!
Z poważniejszych spraw, to będę Ci Powsinóżko wdzięczny jak wrzucisz fotki z Jeleniej Góry. Zwłaszcza fotki jeleni... Myślę, że jeszcze stoją... (mieszkańcy tego pięknego miasta powinni wiedzieć, o które chodzi)
...ojej, znowu korzystamy z profilu Rebelki pod jej nieobecność! ...ale może potraktuje to jako inwestycję?
-
Rebelko, ...palec? ...gdzie druga noga?
-
Miło mi, że podobały Ci się "moje" zabawki!
-
Rebelko, w kwestii podwiązek to cała rzecz w nogach, które są nimi przyozdobione...
-
Hej Powsinóżko, jak było w Jeleniej Górze?
-
...daleko sięga ten Kampinoski Bór, ale nie dziwota, serca się nie ograniczy...
-
Skandynawia bardzo mi się podoba. Powiedziałbym jest po inżyniersku, ale i z nienachalną życzliwością do przybysza zorganizowana. Widać to także w ich wzornictwie.
Jednak rzeczywiście mitologia Skandynawów, na ile ją znam, jest dosyć pokręcona. Nie widziałem tej stacji na żywo, ale oglądając Twoje Slawannko zdjęcia odniosłem wrażenie, że jest właśnie w zamierzony sposób mroczna. Zresztą wspominasz o tym we wstępie. Nie zaszkodzi i tego "spróbować"
Chyba jednak wolę tę Skandynawię "naturalną".
:-)
-
...skojarzenie może być tylko jedno: "...a teraz drogie dzieci pocałujcie misia..."
...ehhh, "...nie wrócą te lata, te lata szalone..."
-
Rebelko, odpowiadam w temacie: nogi. Otóż dla faceta są one o wiele ważniejsze niż dla pań, którym służą przede wszystkim do zwracania na siebie uwagi przedstawicieli płci brzydszej. Potem są noszone na rękach przez tych ostatnich. Chociaż ostatnio ogranicza się to bardziej do brania na kolana w tramwaju tudzież autobusie, ale też raczej dziewczyn przez "mężczyzn"? (pytam się głupio bo za "moich czasów" siedziały panie, a mężczyźni po prostu stali obok). Panom nogi potrzebne są jeszcze w sytuacjach krytycznych. Raczej przecież nie mówi się do kobiet: ...bo ci nogi z d.. powyrywam... A jak by się to dokonywało, gdyby te wyrywane z rzekomo męskiej d... nogi były opodwiązkowane?
-
Widzę Rebelko, że pilnujesz interesu, znaczy swojego profilu żeby wszystko miało w nim nogi. ...o rękach nie wspomnę!
-
Myślę, że nie staniemy przed alternatywą: która/e noga/i lepiej wygląda/dają przyozdobiona/e podwiązką/ami jeśli ograniczy się rzecz do jednej nogi, na przykład Powsinogi, i zastosuje się dewizę "Honni soit qui mal y pense".
No i niech wtedy ktokolwiek kogokolwiek z Kolumbera spróbuje wypisać lub wypisać się!!!
Z poważniejszych spraw, to będę Ci Powsinóżko wdzięczny jak wrzucisz fotki z Jeleniej Góry. Zwłaszcza fotki jeleni... Myślę, że jeszcze stoją... (mieszkańcy tego pięknego miasta powinni wiedzieć, o które chodzi)
...ojej, znowu korzystamy z profilu Rebelki pod jej nieobecność! ...ale może potraktuje to jako inwestycję? -
Rebelko, ...palec? ...gdzie druga noga?
-
Miło mi, że podobały Ci się "moje" zabawki!
-
Rebelko, w kwestii podwiązek to cała rzecz w nogach, które są nimi przyozdobione...
-
Hej Powsinóżko, jak było w Jeleniej Górze?
-
...daleko sięga ten Kampinoski Bór, ale nie dziwota, serca się nie ograniczy...
-
Skandynawia bardzo mi się podoba. Powiedziałbym jest po inżyniersku, ale i z nienachalną życzliwością do przybysza zorganizowana. Widać to także w ich wzornictwie.
Jednak rzeczywiście mitologia Skandynawów, na ile ją znam, jest dosyć pokręcona. Nie widziałem tej stacji na żywo, ale oglądając Twoje Slawannko zdjęcia odniosłem wrażenie, że jest właśnie w zamierzony sposób mroczna. Zresztą wspominasz o tym we wstępie. Nie zaszkodzi i tego "spróbować"
Chyba jednak wolę tę Skandynawię "naturalną".
:-) -
...skojarzenie może być tylko jedno: "...a teraz drogie dzieci pocałujcie misia..."
...ehhh, "...nie wrócą te lata, te lata szalone..."