Komentarze użytkownika pt.janicki, strona 6471
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
...Powsinóżko, bardzo celna kwintesencja: inwersja zielona niewiadomego pochodzenia w trawie piszczy...
-
Koleżanko Powsinogo45, w kontekście postu Koleżanki z godziny 19.20 dnia dzisiejszego, w szczególności w temacie rzeczonego morfinizmu pragnę nadmienić, że biorąc za aspekty punkty widzenia osób zabezpieczających prawomyślność wykorzystywania serwisu Kolumber należy zaakcentować niejednokrotnie występujące polimorfizmy komentarzowe, co koleżanka słusznie wyartykułowała w swojej diatrybie.
-
...a co do tych bezecnych, za przeproszeniem, kostiumów kapielowych, to też Żabko uważam, że powinno je się z kandydatek do tytułu bezapelacyjnie usunąć!
-
...też jestem z niego zadowolony, ...nie wiem tylko jak wąsy dorobić...
-
...a my tam nie jesteśmy zazdrosne, że sobie koleżanki parę iksów przekazały...
-
...kurcze, bo Dino tyle tych zdjęć nawrzucał! Co jedno to ładniejsze! Może się to wszystko pop..., znaczy poprzekręcać i potem to już tylko kapcie założyć i chodniki froterować :-(
...a i tak wszyscy będą jeździć jak nie na frotkach, to jak po łysej, nomen omen, kobyle...
-
...ale myśli płoche mi się zdarzają, ...już nie za często :-(
-
...niech ten wyż zacznie w końcu na nasze emerytury pracować...
Wyż do roboty!
-
Slawannko, na śmierć doznaną z powodów, które wymieniłaś to piwo jest niezastąpione, ...chłodne!
-
Sylwio, dzięki za uznanie dla stolicy naszego sąsiada przez Bałtyk!
A może Szwecja z jej systemem opieki socjalnej jest jakimś rozwiązaniem problemów, o których z Dinem wcześniej rozprawialiście? Jak tam byłem to w mediach sporo szumu było wokół jakiegoś menedżera z górnej półki, który jakiś czas temu sporo, nawet więcej niż sporo kasy zdefraudował i wyjechał za granicę. Po okresie przedawnienia wrócił i wyjaśnił, że tam gdzie był nie mógł wyżyć z zasiłku i chciałby jednak ze szwedzkiej emerytury skorzystać, która mu wcale nie przepadła.
-
...Powsinóżko, bardzo celna kwintesencja: inwersja zielona niewiadomego pochodzenia w trawie piszczy...
-
Koleżanko Powsinogo45, w kontekście postu Koleżanki z godziny 19.20 dnia dzisiejszego, w szczególności w temacie rzeczonego morfinizmu pragnę nadmienić, że biorąc za aspekty punkty widzenia osób zabezpieczających prawomyślność wykorzystywania serwisu Kolumber należy zaakcentować niejednokrotnie występujące polimorfizmy komentarzowe, co koleżanka słusznie wyartykułowała w swojej diatrybie.
-
...a co do tych bezecnych, za przeproszeniem, kostiumów kapielowych, to też Żabko uważam, że powinno je się z kandydatek do tytułu bezapelacyjnie usunąć!
-
...też jestem z niego zadowolony, ...nie wiem tylko jak wąsy dorobić...
-
...a my tam nie jesteśmy zazdrosne, że sobie koleżanki parę iksów przekazały...
-
...kurcze, bo Dino tyle tych zdjęć nawrzucał! Co jedno to ładniejsze! Może się to wszystko pop..., znaczy poprzekręcać i potem to już tylko kapcie założyć i chodniki froterować :-(
...a i tak wszyscy będą jeździć jak nie na frotkach, to jak po łysej, nomen omen, kobyle... -
...ale myśli płoche mi się zdarzają, ...już nie za często :-(
-
...niech ten wyż zacznie w końcu na nasze emerytury pracować...
Wyż do roboty! -
Slawannko, na śmierć doznaną z powodów, które wymieniłaś to piwo jest niezastąpione, ...chłodne!
-
Sylwio, dzięki za uznanie dla stolicy naszego sąsiada przez Bałtyk!
A może Szwecja z jej systemem opieki socjalnej jest jakimś rozwiązaniem problemów, o których z Dinem wcześniej rozprawialiście? Jak tam byłem to w mediach sporo szumu było wokół jakiegoś menedżera z górnej półki, który jakiś czas temu sporo, nawet więcej niż sporo kasy zdefraudował i wyjechał za granicę. Po okresie przedawnienia wrócił i wyjaśnił, że tam gdzie był nie mógł wyżyć z zasiłku i chciałby jednak ze szwedzkiej emerytury skorzystać, która mu wcale nie przepadła.