Komentarze użytkownika s.wawelski, strona 1265

Maja to juz wrecz uwarunkowane genetycznie :-)

Odleglosc byla okolo 10 m... W takich sytuacjach zawsze sie przydaje teleobiektyw :-)

Niemniej przetrwalo juz nie jedna powodz :-)

ooops! :-)

Pamietam, ze popularnym napojem schroniskowym byla wlasnie woda studzienna z jakims sokiem np. malinowym albo wisniowym, bo te 2 byly najpopularniejsze. Cena byla wtedy chyba jakies z 1.50 zl za tzw. mala :-)

Rzadko do zoo chodze, ale moze powinienem zaczac... :-)

Ache te wodospady w Tunezji! :-)

To rzeczywiscie znakomita obrobka!!

No wlasnie, o to zdjecie mi chodzilo :-)

Niezla wycieczka!!