Komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 515
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
no tak :D Jadrolinija :D
-
wpadłem na chwilkę ogrzać się w tropikalnym słonku, gdy u nas temp. ponad -10 :)
-
po co włazić na palmę po kokosy, jak można je strząchnąć. i nie na piach tylko do wody :)
-
o... marchewka... jak Batorego komin... :P
-
e tam, gdybyś nie mówiła to bym nawet nie zauważył ;P
-
pasuje do tej stacji pogotowia ;)
-
dobre maskowanie. ja tam widzę Włądca Ketchupów - Dwie Wieże :P ;)
-
ups...tam miało być "fakt" a nie "fak"... :P lol...
nigdy się nie przyzwyczaję do tej klawiatury...
-
Smoku... :P Nieee... dlatego, że na tym dwukadłubowcu nie ma takich fajnych przechyłów :D :P A jak się toto przewróci to problem jest (napotkaliśmy kiedyś taki przewrócony katamaran). Fak, że te większe trudniej przewrócić, no ale mimo wszystko... ;) :P
Nie powiem - może i wygodny, więcej ludzi mieści... no ale.. jeden woli żonę, inny teściową.. :P
ja tam jestem tradycjonalistą :P
-
Ech... Agnieszko, żebyś wiedziała ile radochy sprawiła mi ta Twoja podróż :D Uwielbiam takie morskie opowieści, cieszę się, jak mogę poczytać i pooglądać takie wyprawy innych :D Fajne foteczki:) Mieliście jakieś przygody? Chyba nie sposób takich uniknąć pływając, do tego na Karaibach... Ach, marzy mnie się taki karaibski rejs :) Ale osobiście wolę "zwykły" jednokadłubowy jacht od katamaranu ;) Piękne, ciepłe wody...
ahoj! :D
Krzysiekd
-
no tak :D Jadrolinija :D
-
wpadłem na chwilkę ogrzać się w tropikalnym słonku, gdy u nas temp. ponad -10 :)
-
po co włazić na palmę po kokosy, jak można je strząchnąć. i nie na piach tylko do wody :)
-
o... marchewka... jak Batorego komin... :P
-
e tam, gdybyś nie mówiła to bym nawet nie zauważył ;P
-
pasuje do tej stacji pogotowia ;)
-
dobre maskowanie. ja tam widzę Włądca Ketchupów - Dwie Wieże :P ;)
-
ups...tam miało być "fakt" a nie "fak"... :P lol...
nigdy się nie przyzwyczaję do tej klawiatury... -
Smoku... :P Nieee... dlatego, że na tym dwukadłubowcu nie ma takich fajnych przechyłów :D :P A jak się toto przewróci to problem jest (napotkaliśmy kiedyś taki przewrócony katamaran). Fak, że te większe trudniej przewrócić, no ale mimo wszystko... ;) :P
Nie powiem - może i wygodny, więcej ludzi mieści... no ale.. jeden woli żonę, inny teściową.. :P
ja tam jestem tradycjonalistą :P -
Ech... Agnieszko, żebyś wiedziała ile radochy sprawiła mi ta Twoja podróż :D Uwielbiam takie morskie opowieści, cieszę się, jak mogę poczytać i pooglądać takie wyprawy innych :D Fajne foteczki:) Mieliście jakieś przygody? Chyba nie sposób takich uniknąć pływając, do tego na Karaibach... Ach, marzy mnie się taki karaibski rejs :) Ale osobiście wolę "zwykły" jednokadłubowy jacht od katamaranu ;) Piękne, ciepłe wody...
ahoj! :D
Krzysiekd