Komentarze użytkownika city_hopper, strona 284
Przejdź do głównej strony użytkownika city_hopper
-
Kiedyś przeczytałem, że mimo dość wysokich cen i końskich ilości zwiedzających Luwr zarabia tylko na 40% kosztów własnego funkcjonowania. Ale nikomu to nie przeszkadza, bo podatnicy wiedzą, że ci, którzy przyjadą do Luwru zostawią mnóstwo pieniędzy u przewoźników, hotelarzy, restauratorów i sklepikarzy :-). U nas to jeszcze rzadki sposób rozumowania ...
-
Ciekaw jestem Twojej opinii nt. Piramidy Ieoh Ming Pei? Nie będę ukrywał, że mi się bardzo podoba :-)
-
To wiele tłumaczy ;-)
-
Często nie da rady inaczej, niż ukośnie. Wiele obiektów jest w zabudowie miejskiej i nie można się oddalić, by objąć całą bryłe :-)
-
Piękny widok :-)
-
Swoją drogą, to np. w kulturowo prawosławnej Grecji tamtejszy kościóły / cerkwie prawosławne maja krzyż normalny, czteroramienny. Podobnie grekokatolicy na Ukrainie.
Użyłem słowa kościoły / cerkwie, albowiem polski to chyba jeden z nielicznych języków, w których występuje takie rozgraniczenie. Wynika to chyba z czasów kontrreformacji, gdy uznano, że kościoły to tylko katolickie, zaś schizmatycy mają cerkwie a heretycy - zbory (a dla protestantów zbór to wspólnota, a nie budynek!). To widać np. w anglojęzycznych przewodnikach, gdzie w Grecji etc. są 'churches', takie same jak np. we Włoszech.
-
Jak przy poprzednim komentarzu :-)
-
A te wszystkie złote i srebrne sukienki etc. to coś, co mnie estetycznie odrzuca i trąci odpustem. Znika cały urok ikony, widok deski, faktury arby ... :-P
-
Lepszy rydz, niż nic ... ;-)
-
Aczkolwiek jestem zwolennikiem rozwoju, a nie kostnienia sztuki, tym niemniej lubię ikony, jako relikt dawnego malarstwa tablicowego. I wole te stare, podniszczone i spatynowane, od współczesnych ...
-
Kiedyś przeczytałem, że mimo dość wysokich cen i końskich ilości zwiedzających Luwr zarabia tylko na 40% kosztów własnego funkcjonowania. Ale nikomu to nie przeszkadza, bo podatnicy wiedzą, że ci, którzy przyjadą do Luwru zostawią mnóstwo pieniędzy u przewoźników, hotelarzy, restauratorów i sklepikarzy :-). U nas to jeszcze rzadki sposób rozumowania ...
-
Ciekaw jestem Twojej opinii nt. Piramidy Ieoh Ming Pei? Nie będę ukrywał, że mi się bardzo podoba :-)
-
To wiele tłumaczy ;-)
-
Często nie da rady inaczej, niż ukośnie. Wiele obiektów jest w zabudowie miejskiej i nie można się oddalić, by objąć całą bryłe :-)
-
Piękny widok :-)
-
Swoją drogą, to np. w kulturowo prawosławnej Grecji tamtejszy kościóły / cerkwie prawosławne maja krzyż normalny, czteroramienny. Podobnie grekokatolicy na Ukrainie.
Użyłem słowa kościoły / cerkwie, albowiem polski to chyba jeden z nielicznych języków, w których występuje takie rozgraniczenie. Wynika to chyba z czasów kontrreformacji, gdy uznano, że kościoły to tylko katolickie, zaś schizmatycy mają cerkwie a heretycy - zbory (a dla protestantów zbór to wspólnota, a nie budynek!). To widać np. w anglojęzycznych przewodnikach, gdzie w Grecji etc. są 'churches', takie same jak np. we Włoszech. -
Jak przy poprzednim komentarzu :-)
-
A te wszystkie złote i srebrne sukienki etc. to coś, co mnie estetycznie odrzuca i trąci odpustem. Znika cały urok ikony, widok deski, faktury arby ... :-P
-
Lepszy rydz, niż nic ... ;-)
-
Aczkolwiek jestem zwolennikiem rozwoju, a nie kostnienia sztuki, tym niemniej lubię ikony, jako relikt dawnego malarstwa tablicowego. I wole te stare, podniszczone i spatynowane, od współczesnych ...