Komentarze użytkownika dino, strona 304
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
wspaniały kadr...
-
ciekawa droga...
-
A ja tam byłem.....ho ho.....dawno.....bardzo. Takie magiczne miejsce.....dla miłośników kolejek...
-
Za krótko byłem w Walencji. Wściekało mnie jeżdżenie samochodem i pomimo odwiedzania wielu miejsc, stwierdzam, że Walencji jest ciężko....Rzym, Paryż, Berlin, Barcelona.....i parę innych miast wysiada....
Kolejna wizyta musi mnie zaprowadzić do tych dziwolągów :))
-
wspaniałe miejsce do pojechania....ja takie uwielbiam......i na razie trochę zazdraszczam :))
-
To była nas trójka Smoku: Ty, Agnieszka i ja....inni się nie ujawnili ;)
-
fajna perspektywa....
-
Interfejs Kolumbera pozwala na przeglądanie zdjęć w dwojaki sposób:
1. po podróżach - trochę łatwiej, bo pod poszczególne etapy są podpięte miniaturki i można ich zobaczyć wiele naraz przesuwając stronę w dół. Ja wybieram te które mnie interesują i klikam CTRL-ENTER (na macintoshu, ktorego używam klawisz Jabłuszko+ENTER). Otwiera się wiele kolejnych okien już z dużym podglądem. Robię swoje i po kolei zamykam okienka.
2. po zdjęciach - trochę mniej wygodnie, bo po 20 sztuk i tutaj znajdują się wszystkie zdjęcia - te podpięte do podróży i wszystkie dodane luzem. Można je otwierać jak opisałem powyżej.
Istnieje jeszcze sposób oglądania zdjęć po miejscach - wtedy widać fotki zrobione przez wiele różnych osób, ale ten sposób jest chyba najmniej efektywny i też po 20 szt.
W grudniu minie rok jak zacząłem tutaj swoje podróżowanie i dzielenie się moimi doświadczeniami (miałem numer 1441). Wiele w obsłudze się zmieniło. Przede wszystkim jest szybciej, ale też doszło kilka przydatnych mechanizmów. Serwis jest nadal rozwijany i wszyscy mamy nadzieję na lepsze.
A o układach trudno mówić, chociaż znajomości zawiązało się wiele i nie tylko tu w wirtualnym świecie, ale również w rzeczywistości.
Pozdrawiam naprawdę serdecznie :)
Sylwek
-
Bardzo dziękuję, za plusiki i komentarze :)
-
Andrzeju,
jesteś tutaj od niedawna. Proszę uszanuj reguły jakie już tutaj funkcjonują i nie próbuj narzucać swoich.
U nas panują: tolerancja, zrozumienie i szacunek…
Uważamy, że każdy może zamieścić takie zdjęcia jakie wydają mu się ładne. Trudno się zdecydować samemu, bo z każdym kadrem autor jest związany emocjonalnie. Oceniający, jeśli zdjęcie na niego działa zostawia po sobie ślad w postaci plusa. Czasem też komentarza. Czasem tylko komentarza.
Jeśli na kogoś zdjęcie nie działa po prostu przechodzi dalej.
Możesz stwierdzić, że zdjęcia są podobne tylko oglądając całość. Wiele osób z definicji klika tylko
na jedno, dwa, zdjęcia.
Jeśli ktoś opublikuje podróż, przeglądam wszystkie zdjęcia na miniaturkach i wybieram te, które mnie zaciekawiły. Następnie otwieram w dużym podglądzie, w kilku oknach kolejne, bo tak szybciej niż przechodzić do kolejnego przez guzik. Zostawiam swoje opinie i gotowe.
Andrzeju, pozdrawiam i życzę udanych podróży wspólnie z nami :)
-
wspaniały kadr...
-
ciekawa droga...
-
A ja tam byłem.....ho ho.....dawno.....bardzo. Takie magiczne miejsce.....dla miłośników kolejek...
-
Za krótko byłem w Walencji. Wściekało mnie jeżdżenie samochodem i pomimo odwiedzania wielu miejsc, stwierdzam, że Walencji jest ciężko....Rzym, Paryż, Berlin, Barcelona.....i parę innych miast wysiada....
Kolejna wizyta musi mnie zaprowadzić do tych dziwolągów :)) -
wspaniałe miejsce do pojechania....ja takie uwielbiam......i na razie trochę zazdraszczam :))
-
To była nas trójka Smoku: Ty, Agnieszka i ja....inni się nie ujawnili ;)
-
fajna perspektywa....
-
Interfejs Kolumbera pozwala na przeglądanie zdjęć w dwojaki sposób:
1. po podróżach - trochę łatwiej, bo pod poszczególne etapy są podpięte miniaturki i można ich zobaczyć wiele naraz przesuwając stronę w dół. Ja wybieram te które mnie interesują i klikam CTRL-ENTER (na macintoshu, ktorego używam klawisz Jabłuszko+ENTER). Otwiera się wiele kolejnych okien już z dużym podglądem. Robię swoje i po kolei zamykam okienka.
2. po zdjęciach - trochę mniej wygodnie, bo po 20 sztuk i tutaj znajdują się wszystkie zdjęcia - te podpięte do podróży i wszystkie dodane luzem. Można je otwierać jak opisałem powyżej.
Istnieje jeszcze sposób oglądania zdjęć po miejscach - wtedy widać fotki zrobione przez wiele różnych osób, ale ten sposób jest chyba najmniej efektywny i też po 20 szt.
W grudniu minie rok jak zacząłem tutaj swoje podróżowanie i dzielenie się moimi doświadczeniami (miałem numer 1441). Wiele w obsłudze się zmieniło. Przede wszystkim jest szybciej, ale też doszło kilka przydatnych mechanizmów. Serwis jest nadal rozwijany i wszyscy mamy nadzieję na lepsze.
A o układach trudno mówić, chociaż znajomości zawiązało się wiele i nie tylko tu w wirtualnym świecie, ale również w rzeczywistości.
Pozdrawiam naprawdę serdecznie :)
Sylwek -
Bardzo dziękuję, za plusiki i komentarze :)
-
Andrzeju,
jesteś tutaj od niedawna. Proszę uszanuj reguły jakie już tutaj funkcjonują i nie próbuj narzucać swoich.
U nas panują: tolerancja, zrozumienie i szacunek…
Uważamy, że każdy może zamieścić takie zdjęcia jakie wydają mu się ładne. Trudno się zdecydować samemu, bo z każdym kadrem autor jest związany emocjonalnie. Oceniający, jeśli zdjęcie na niego działa zostawia po sobie ślad w postaci plusa. Czasem też komentarza. Czasem tylko komentarza.
Jeśli na kogoś zdjęcie nie działa po prostu przechodzi dalej.
Możesz stwierdzić, że zdjęcia są podobne tylko oglądając całość. Wiele osób z definicji klika tylko
na jedno, dwa, zdjęcia.
Jeśli ktoś opublikuje podróż, przeglądam wszystkie zdjęcia na miniaturkach i wybieram te, które mnie zaciekawiły. Następnie otwieram w dużym podglądzie, w kilku oknach kolejne, bo tak szybciej niż przechodzić do kolejnego przez guzik. Zostawiam swoje opinie i gotowe.
Andrzeju, pozdrawiam i życzę udanych podróży wspólnie z nami :)