Komentarze użytkownika dino, strona 177
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
-
.... toś dwa gatunki naraz w kadrze zmieścił :))))
-
rozjarzone w Jachrance.....
-
a Krzysiek z maja.....
-
to pierwsze :)
-
że ja niby nieuleczalnych nie znam........................
-
pewnie jeszcze w pomidorach ?? :))
-
ja mam z kwietnia.....
-
z bagna :)))
-
celna obserwacja....a świat jak nierealny....
ale skały dotknąć można :)
-
.... toś dwa gatunki naraz w kadrze zmieścił :))))
-
rozjarzone w Jachrance.....
-
a Krzysiek z maja.....
-
to pierwsze :)
-
że ja niby nieuleczalnych nie znam........................
-
pewnie jeszcze w pomidorach ?? :))
-
ja mam z kwietnia.....
-
z bagna :)))
-
celna obserwacja....a świat jak nierealny....
ale skały dotknąć można :)
idzie żołnierz z niemieckiej niewoli.
Dudnią drogi, ciągną obce wojska,
a nad nimi złota jesień polska.
Usiadł żołnierz pod brzozą u drogi,
opatruje obolałe nogi.
Jego pułk rozbili pod Rawą,
a on bił się, a on bił się krwawo,
szedł z bagnetem na czołgi żelazne,
ale przeszły, zdeptały na miazgę.
Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,
potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.
Jego dom podpalili Niemcy
A on nie ma broni, on się nie mści...
Hej! ty, brzozo, hej ty brzozo-płaczko,
smutno szumisz nad jego tułaczką,
opłakujesz i armię rozbitą
i złe losy, i Rzeczpospolitą...
Siedzi żołnierz ze spuszczoną głową,
zasłuchany w tę brzozową skargę,
bez broni, bez orła na czapce,
bezdomny na ziemi - matce.
Władysław Broniewski
deklamowałem nie raz na akademiach....