Komentarze użytkownika przedpole, strona 257
Przejdź do głównej strony użytkownika przedpole
-
Wzdłuż wałów czy drogą.Obie trasy nieciekawe: pierwsza nad wodą druga częściowo przez las.
-
A wiesz ,gdzie to jest?
-
Mnie skojarzyło się to z Węgrami z racji tego niezywkłego dla nas ukształtowania chodników wraz z drzewkami.Wpływy z Węgier były przed 1915 rokiem oczywiste - jedno państwo.
-
To też może być racja ,choć loży masońskiej raczej w Radomyślu nie było. Być może ,że któryś z murarzy po prostu skopiował podpatrzony gdzieś w Krakowie czy Lwowie znak z racji kielni - nie domyślając się jego symboliki.
-
Racja,ale tak czy inaczej krajobraz urozmaicają.
-
Studnia wprawdzie nie taka okazała jak kazimierska czy sandomierska ,ale wodę ma.
-
Był niski stan wody.Przy normalnym poziomie nie da się zrobić takiego zdjęcia
-
Mi wychodzi,że jest ok. 10 rano
-
Fajne obrazki,ja też staram się siadać przy oknie.Choć nie fotografuję.Pozdrawiam
-
Tak,to po drodze.
-
Wzdłuż wałów czy drogą.Obie trasy nieciekawe: pierwsza nad wodą druga częściowo przez las.
-
A wiesz ,gdzie to jest?
-
Mnie skojarzyło się to z Węgrami z racji tego niezywkłego dla nas ukształtowania chodników wraz z drzewkami.Wpływy z Węgier były przed 1915 rokiem oczywiste - jedno państwo.
-
To też może być racja ,choć loży masońskiej raczej w Radomyślu nie było. Być może ,że któryś z murarzy po prostu skopiował podpatrzony gdzieś w Krakowie czy Lwowie znak z racji kielni - nie domyślając się jego symboliki.
-
Racja,ale tak czy inaczej krajobraz urozmaicają.
-
Studnia wprawdzie nie taka okazała jak kazimierska czy sandomierska ,ale wodę ma.
-
Był niski stan wody.Przy normalnym poziomie nie da się zrobić takiego zdjęcia
-
Mi wychodzi,że jest ok. 10 rano
-
Fajne obrazki,ja też staram się siadać przy oknie.Choć nie fotografuję.Pozdrawiam
-
Tak,to po drodze.