Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 97
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
cudo!
-
na takiej długiej prostej nawet szściolatek wyprzedzi! marokański rzecz jasna...;-)
-
podzielam entuzjazm moniki!:-)
-
aha... a zdjęcie doskonałe!
-
obawiam się, że kilka dirhamów w mig przełamałoby wstyd, lęk przed obiektywem i religijne rozterki:-(
-
ja w maroku widziałem marokanki odziane tak skąpo, że i w europie (pomijając plaże) niejeden by się obejrzał. najciekawiej wyglądały w towarzystwie zakwefionych koleżanek albo mam...
-
"sezamie otwórz się"?:-)
-
szukałem i szukałem i... nie znalazłem jasnego i niepodważalnego "rankingu największych meczetów". znalazłem tylko alfabetyczną listę tych największych: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_Mosques trudno zgadnąć co świadczy o "największości" pojemność czy rozmiar. w każdym razie kilka gigantów jest...
-
relacja jak zwykle pyszna:-) szczególnie smaczki typu: "wypisane po arabsku tablice bardziej przypominaja zapis trzesienia ziemi":-) doskonały przykład różnicy między ironią a ignorancją:-) podziwiam też za cierpliwość, bo akurat arabska nachalność potrafi wyprowadzić z równowaginawet mnie;-).
a maroko to jeden z tych odwiedzonych już krajów, do którego bardzo chciałbym wrócić (pierwszy wyjazd, to była całkowita amatorszczyzna!:-) na mapie ewentualnego wyjazdu jest właśnie fez (z miejsc odwiedzonych przez ciebie), meknes, góry rif i tanger. zobaczymy...
-
cudo!
-
na takiej długiej prostej nawet szściolatek wyprzedzi! marokański rzecz jasna...;-)
-
podzielam entuzjazm moniki!:-)
-
aha... a zdjęcie doskonałe!
-
obawiam się, że kilka dirhamów w mig przełamałoby wstyd, lęk przed obiektywem i religijne rozterki:-(
-
ja w maroku widziałem marokanki odziane tak skąpo, że i w europie (pomijając plaże) niejeden by się obejrzał. najciekawiej wyglądały w towarzystwie zakwefionych koleżanek albo mam...
-
"sezamie otwórz się"?:-)
-
szukałem i szukałem i... nie znalazłem jasnego i niepodważalnego "rankingu największych meczetów". znalazłem tylko alfabetyczną listę tych największych: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_Mosques trudno zgadnąć co świadczy o "największości" pojemność czy rozmiar. w każdym razie kilka gigantów jest...
-
relacja jak zwykle pyszna:-) szczególnie smaczki typu: "wypisane po arabsku tablice bardziej przypominaja zapis trzesienia ziemi":-) doskonały przykład różnicy między ironią a ignorancją:-) podziwiam też za cierpliwość, bo akurat arabska nachalność potrafi wyprowadzić z równowaginawet mnie;-).
a maroko to jeden z tych odwiedzonych już krajów, do którego bardzo chciałbym wrócić (pierwszy wyjazd, to była całkowita amatorszczyzna!:-) na mapie ewentualnego wyjazdu jest właśnie fez (z miejsc odwiedzonych przez ciebie), meknes, góry rif i tanger. zobaczymy...
a przy następnym przystanku na wyspach daj znać. obiecać niczego nie mogę (wiadomo - praca i takie tam), ale może chciałbyś zobaczyć trochę brytyjskiej prowincji:-)