Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 252
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
science-fiction... o lekkim zabarwieniu erotycznym?;-)
-
o! dobrze że cię widzę! ty myślisz, że marnym plusem na "muzyczną podróż..." się wykpisz? konkrety, moja droga, konkrety! coś się spodobało?:-)
-
taaaak! w twoim wieku to już tylko fantazja pozostaje;-p
-
co ty wiesz o deszczu!;-) ja cztery lata na wyspach mieszkam!;-) tu syreny w powietrzu pływać mogą przez większa część roku;-)
-
no witam panie kolego! co tam w stolycy słychać?;-)
-
qrcze, w bristolu mieszka sporo ludków z mojego rodzinnego miasteczka, w tym kilku dobrych znajomych, ale jakoś jeszcze nie miałem okazji tam zawitać. tzn, z wyjątkiem lotniska:-) chyba trzeba to zmienić! a ty przypadkiem zatrzymałaś się tam na dłużej? jeśli tak, to jesteśmy prawie sąsiadami!:-)
-
wie pan, jak to jest panie janicki... jesień, depresja, praca-dom, praca-dom, brak netu, nudne dyskusje o białych plamach... no, czasem człowiekowi się po prostu nie chce! ale staram się nadrabiać i wiem gdzie zaczynać nadrabianie zaległości-) (ot! przysłodziłem;-)
-
bywam w lądku przynajmniej kilka razy w roku. ale prawie zawsze przejazdem. oki... bena i inne standardy nawet uwieczniłem, nigdy jednak jakoś nie udało mi się wybrać tam na porządne zwiedzanie.
„...ojej, to w Tate Modern Gallery nie byliście?! Nam się tak tam podobało...” - tego się póki co najbardziej trzymam:-)
-
niby grecka,a kształty tak współcześnie angielskie:-)
-
piccadilly to mój osobisty no1 jeśli chodzi o londyn...
-
science-fiction... o lekkim zabarwieniu erotycznym?;-)
-
o! dobrze że cię widzę! ty myślisz, że marnym plusem na "muzyczną podróż..." się wykpisz? konkrety, moja droga, konkrety! coś się spodobało?:-)
-
taaaak! w twoim wieku to już tylko fantazja pozostaje;-p
-
co ty wiesz o deszczu!;-) ja cztery lata na wyspach mieszkam!;-) tu syreny w powietrzu pływać mogą przez większa część roku;-)
-
no witam panie kolego! co tam w stolycy słychać?;-)
-
qrcze, w bristolu mieszka sporo ludków z mojego rodzinnego miasteczka, w tym kilku dobrych znajomych, ale jakoś jeszcze nie miałem okazji tam zawitać. tzn, z wyjątkiem lotniska:-) chyba trzeba to zmienić! a ty przypadkiem zatrzymałaś się tam na dłużej? jeśli tak, to jesteśmy prawie sąsiadami!:-)
-
wie pan, jak to jest panie janicki... jesień, depresja, praca-dom, praca-dom, brak netu, nudne dyskusje o białych plamach... no, czasem człowiekowi się po prostu nie chce! ale staram się nadrabiać i wiem gdzie zaczynać nadrabianie zaległości-) (ot! przysłodziłem;-)
-
bywam w lądku przynajmniej kilka razy w roku. ale prawie zawsze przejazdem. oki... bena i inne standardy nawet uwieczniłem, nigdy jednak jakoś nie udało mi się wybrać tam na porządne zwiedzanie.
„...ojej, to w Tate Modern Gallery nie byliście?! Nam się tak tam podobało...” - tego się póki co najbardziej trzymam:-) -
niby grecka,a kształty tak współcześnie angielskie:-)
-
piccadilly to mój osobisty no1 jeśli chodzi o londyn...