Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 573
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Nawet w 2 wersjach:) Fajnie, ze mają piwo po naszym rodaku:)
-
podobna rzecz i ten sam efekt jako uzyskali Sowieci w Azji Środkowej...Zamiast polepszyć, pogorszyli. Nadal są wiec tereny pustynne i półpustynne a z Morza Aralskiego zostało małe jeziorko:(
-
a czemu miałoby być Marka? Nic tu tego nie sugeruje...
-
Dzięki tej galerii odbyłem wspaniałą podróż po dębowej polanie w Rogalinie:) Wspaniale przedstawiłaś to miejsce nam wszystkim - jest i ciekawy tekst i cała masa różnych pięknych zdjęć, nie tylko dębów:) Nie wiedziałem wcześniej, że tam jest tak dużo dębów... Jak to fajnie, że dzięki kolumberowi człowiek może dowiedzieć się czegoś nowego:) Supr relacja Iwonko:) Bardzo mi się podobało:) pozdrawiam!
-
...coś piszczy?:)
-
idealna do śmigania na rowerze:)
-
ojj, też bym takie chciał robić, ale nie umiem...Zazdroszczę:)
-
na właśnie ja też... niestety nie stać mnie na kupno jasnego obiektywu, więc takich zdjęć nigdy nie porobię...
-
kej, to wpadnę za jakiś tydzień lub dwa:)
-
bardzo często:))
-
Nawet w 2 wersjach:) Fajnie, ze mają piwo po naszym rodaku:)
-
podobna rzecz i ten sam efekt jako uzyskali Sowieci w Azji Środkowej...Zamiast polepszyć, pogorszyli. Nadal są wiec tereny pustynne i półpustynne a z Morza Aralskiego zostało małe jeziorko:(
-
a czemu miałoby być Marka? Nic tu tego nie sugeruje...
-
Dzięki tej galerii odbyłem wspaniałą podróż po dębowej polanie w Rogalinie:) Wspaniale przedstawiłaś to miejsce nam wszystkim - jest i ciekawy tekst i cała masa różnych pięknych zdjęć, nie tylko dębów:) Nie wiedziałem wcześniej, że tam jest tak dużo dębów... Jak to fajnie, że dzięki kolumberowi człowiek może dowiedzieć się czegoś nowego:) Supr relacja Iwonko:) Bardzo mi się podobało:) pozdrawiam!
-
...coś piszczy?:)
-
idealna do śmigania na rowerze:)
-
ojj, też bym takie chciał robić, ale nie umiem...Zazdroszczę:)
-
na właśnie ja też... niestety nie stać mnie na kupno jasnego obiektywu, więc takich zdjęć nigdy nie porobię...
-
kej, to wpadnę za jakiś tydzień lub dwa:)
-
bardzo często:))