Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 470
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
uwielbiam kopuły na wschodnich świątyniach:)
-
świetny kształt - nawiązujący do bizantyjskich kościołów
-
i bardzo dobrze - nowoczesne formy dla świątyń wcale nie są niczym dobrym (co widać po katolickich kościołach z reguły szpetnych). Prawosławni jak widać bardziej są przywiązani do tradycji jak i do elegancji swoich świątyń i na tym zyskują i oni i miejski krajobraz.
-
i obok socjalistycznych bloków które pasują tam jak wiatek do kożucha...
-
jeleń? Wow, a to ciekawe! Bardzo fajnie to wygląda, tak dynamicznie:)
-
czy dobrze widzę: Sąd Rejonowy? Jak dla mnie to zbyt duży i zbyt piękny budynek na rejonowy sąd.
-
gdyby tak go poddać renowacji i ładnie pomalować na biało, byłby pałac I klasa:)
-
chyba to była najlepsza metoda - a wiosną to jedyna, jak Narew wylała... Wtedy to dopiero była pustelnia:)
-
Piotrze, pragnę się z Tobą nie zgodzić. Moja znajomość Ślaska pozwala mi stwierdzić z całą pewnością, że Ziemia Kłodzka to nie jest Śląsk. I choć jej losy były podobne do losów Dolnego Śląska, to jednak etnicznie ziemie te były w większości zamieszkane przez ludność czesko-języczną i niemiecko-języczną. Jeśli zaś chodzi o władzę, to Piastowie Śląscy bardzo krótko kontrolowali te ziemie (w porównaniu do Dolnego Śląska) a znacznie dłużej były one pod panowaniem królów czeskich, potem Austrii a potem Prus. Związek tych ziem z Polską jest bardzo nikły. Z tego też względu władze polskie zaraz po II wojnie światowej chciały "przehandlować" Ziemię Kłodzką na cały Śląsk Cieszyński, czyli ziemię historycznie polską, z ludnością głównie etnicznie polską. Władze Czechosłowacji jednak na to się nie zgodziły, co było zrozumiałe, bo na Śląsku Cieszyńskim leżały strategicznie ważne: linia kolejowa, huta w Trzyńcu, bogate złoża węgla i tegoż surowca kopalnie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polsko-czechos%C5%82owackie_konflikty_graniczne
Tak więc straciliśmy typowo polską ziemię na rzecz typowo niepolskiej ziemi - tak jak chciał Stalin, który bardziej przychylił się do oczekiwań Czechosłowacji.
-
dziwne, że twarz akurat zamazana jest...
-
uwielbiam kopuły na wschodnich świątyniach:)
-
świetny kształt - nawiązujący do bizantyjskich kościołów
-
i bardzo dobrze - nowoczesne formy dla świątyń wcale nie są niczym dobrym (co widać po katolickich kościołach z reguły szpetnych). Prawosławni jak widać bardziej są przywiązani do tradycji jak i do elegancji swoich świątyń i na tym zyskują i oni i miejski krajobraz.
-
i obok socjalistycznych bloków które pasują tam jak wiatek do kożucha...
-
jeleń? Wow, a to ciekawe! Bardzo fajnie to wygląda, tak dynamicznie:)
-
czy dobrze widzę: Sąd Rejonowy? Jak dla mnie to zbyt duży i zbyt piękny budynek na rejonowy sąd.
-
gdyby tak go poddać renowacji i ładnie pomalować na biało, byłby pałac I klasa:)
-
chyba to była najlepsza metoda - a wiosną to jedyna, jak Narew wylała... Wtedy to dopiero była pustelnia:)
-
Piotrze, pragnę się z Tobą nie zgodzić. Moja znajomość Ślaska pozwala mi stwierdzić z całą pewnością, że Ziemia Kłodzka to nie jest Śląsk. I choć jej losy były podobne do losów Dolnego Śląska, to jednak etnicznie ziemie te były w większości zamieszkane przez ludność czesko-języczną i niemiecko-języczną. Jeśli zaś chodzi o władzę, to Piastowie Śląscy bardzo krótko kontrolowali te ziemie (w porównaniu do Dolnego Śląska) a znacznie dłużej były one pod panowaniem królów czeskich, potem Austrii a potem Prus. Związek tych ziem z Polską jest bardzo nikły. Z tego też względu władze polskie zaraz po II wojnie światowej chciały "przehandlować" Ziemię Kłodzką na cały Śląsk Cieszyński, czyli ziemię historycznie polską, z ludnością głównie etnicznie polską. Władze Czechosłowacji jednak na to się nie zgodziły, co było zrozumiałe, bo na Śląsku Cieszyńskim leżały strategicznie ważne: linia kolejowa, huta w Trzyńcu, bogate złoża węgla i tegoż surowca kopalnie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polsko-czechos%C5%82owackie_konflikty_graniczne
Tak więc straciliśmy typowo polską ziemię na rzecz typowo niepolskiej ziemi - tak jak chciał Stalin, który bardziej przychylił się do oczekiwań Czechosłowacji. -
dziwne, że twarz akurat zamazana jest...