Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 410
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
ekstra ujęcie!
-
super fotka!
-
ale ciasno! W Mutianyu było znacznie szerzej.
-
Mur jest częścią miasta-prowincji Pekin. Chodzi oczywiście o te 4 odcinki udostępnione dla turystów.
-
to jak rozumiem centrum odcinka Badaling pod które przyjeżdżają autokary z turystami?
-
ja miałem jeszcze gorze, bo w samym środku lata, z poziomem wilgotności powietrza ponad 90% i wysoką temperaturą jednocześnie. Wtedy to dopiero idzie się spocić i zmęczyć...
Świetna fotka tak w ogóle!
-
chińskie potrawy są rzeczywiście bardzo dobre i co równie ważne bardzo zróżnicowane, więc każdy znajdzie coś dla siebie:)
-
ja będąc w Mongolii po raz pierwszy jadłem pałeczkami w koreańskiej knajpce, na stepie! Ale wówczas nie wychodziło to zbyt dobrze jeszcze... Dopiero pierwsza wizyta w knajpce w Pekinie i dzięki pomocy pewnego Chińczyka już się nauczyłem:) Sam podszedł do mnie i mi pokazał jak mam trzymać pałeczki, a potem kilka razy ze sowjego stolika spoglądał na mnie i patrzył, czy dobrze to robię:)
-
ale piękny budynek! To sklep, czy restauracja czy coś innego?
-
na "prąd" jak i na dobrą pogodę to lepiej w Chinach nie liczyć...Taki to już kraj, ale za to ma całą masę innych fajnych atrakcji:)
-
ekstra ujęcie!
-
super fotka!
-
ale ciasno! W Mutianyu było znacznie szerzej.
-
Mur jest częścią miasta-prowincji Pekin. Chodzi oczywiście o te 4 odcinki udostępnione dla turystów.
-
to jak rozumiem centrum odcinka Badaling pod które przyjeżdżają autokary z turystami?
-
ja miałem jeszcze gorze, bo w samym środku lata, z poziomem wilgotności powietrza ponad 90% i wysoką temperaturą jednocześnie. Wtedy to dopiero idzie się spocić i zmęczyć...
Świetna fotka tak w ogóle! -
chińskie potrawy są rzeczywiście bardzo dobre i co równie ważne bardzo zróżnicowane, więc każdy znajdzie coś dla siebie:)
-
ja będąc w Mongolii po raz pierwszy jadłem pałeczkami w koreańskiej knajpce, na stepie! Ale wówczas nie wychodziło to zbyt dobrze jeszcze... Dopiero pierwsza wizyta w knajpce w Pekinie i dzięki pomocy pewnego Chińczyka już się nauczyłem:) Sam podszedł do mnie i mi pokazał jak mam trzymać pałeczki, a potem kilka razy ze sowjego stolika spoglądał na mnie i patrzył, czy dobrze to robię:)
-
ale piękny budynek! To sklep, czy restauracja czy coś innego?
-
na "prąd" jak i na dobrą pogodę to lepiej w Chinach nie liczyć...Taki to już kraj, ale za to ma całą masę innych fajnych atrakcji:)