Ocenione komentarze użytkownika pan_hons, strona 1049
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
ja oglądałem zagraniczne seriale które tam są wyświetlane z napisami tureckimi:)
-
racja, człowiek czuje się od razu w innym świecie:)
-
no to piękny miałaś taras widokowy:)
-
Dziękuję Aniu za wizytę i plusiki do najnowszej galerii z Mongolii, tym razem ze święta Naadam:) Pozdrawiam!
-
dokładnie:) Jedzenie tak dobre, bogate w przyprawy, naturalne i tanie, zupełnie inne ceny niż na zachodzie kraju:) A ludzie jeszcze bardziej mili:) Pamiętam jak jadłem Adana Kebab właśnie w Adanie, a potem to samo w Stambule, różnica duża, pod każdym względem....
-
coś kojarzę, ale niezbyt dokładnie...Tych seriali tam jest tak dużo, że można się pogubić...Przebili wszystkie polskie telenowele razem wzięte:)
-
oo, lokalnych stacji radiowych nie słuchałem, a to ciekawe...Na pewno kurdyjska muzyka, obojętnie czy śpiewana po kurdyjsku czy turecku, jest jeszcze bardziej romantyczna i emocjonalna niż turecka... Słuchałem trochę jej w telewizji kurdyjskiej, jaką miałem w telewizorze w Diyarbakir. Dla mnie niesamowite jest to, że tam w 99 % przypadków słyszy się turecką muzykę, a nie zagraniczne hity wyprodukowane (właśnie, wyprodukowane a nie wytworzone) przez wielki koncerny muzyczne...
-
Zapomniałem dodać, duży plus za tytuł podróży:) Włoski punkt widzenia też jest ciekawy, dla nich to był faktycznie Kwiat Wschodu:)) Choć na wschodzie mieli jeszcze więcej terytoriów, większość wysp egejskich no i na krótko Cypr, on był najbliżej tzw. Lewantu, czyli dzisiejszej Syrii, Libanu i Izraela:)
-
Dziękuję bardzo za wizytę i wiele plusów jakie zostawiłaś w najnowszej galerii zdjęć z Mongolii, tym razem ze święta Naadam:) Pozdrawiam serdecznie!
-
racja, tam paszy jakiejkolwiek rzadko się stosuje...Ogromny kraj, dużo wolnej przestrzeni i trawy, wiec konie ją jedzą:) Jedynie zimą dokarmiają paszami, ale też nie dużo, konie są tam na tyle sprytne, że umieją wygrzebać sobie trawę nawet zimą i im wystarcza:) Be te mongolskie konie są bardzo silne i wytrzymałe:)
-
ja oglądałem zagraniczne seriale które tam są wyświetlane z napisami tureckimi:)
-
racja, człowiek czuje się od razu w innym świecie:)
-
no to piękny miałaś taras widokowy:)
-
Dziękuję Aniu za wizytę i plusiki do najnowszej galerii z Mongolii, tym razem ze święta Naadam:) Pozdrawiam!
-
dokładnie:) Jedzenie tak dobre, bogate w przyprawy, naturalne i tanie, zupełnie inne ceny niż na zachodzie kraju:) A ludzie jeszcze bardziej mili:) Pamiętam jak jadłem Adana Kebab właśnie w Adanie, a potem to samo w Stambule, różnica duża, pod każdym względem....
-
coś kojarzę, ale niezbyt dokładnie...Tych seriali tam jest tak dużo, że można się pogubić...Przebili wszystkie polskie telenowele razem wzięte:)
-
oo, lokalnych stacji radiowych nie słuchałem, a to ciekawe...Na pewno kurdyjska muzyka, obojętnie czy śpiewana po kurdyjsku czy turecku, jest jeszcze bardziej romantyczna i emocjonalna niż turecka... Słuchałem trochę jej w telewizji kurdyjskiej, jaką miałem w telewizorze w Diyarbakir. Dla mnie niesamowite jest to, że tam w 99 % przypadków słyszy się turecką muzykę, a nie zagraniczne hity wyprodukowane (właśnie, wyprodukowane a nie wytworzone) przez wielki koncerny muzyczne...
-
Zapomniałem dodać, duży plus za tytuł podróży:) Włoski punkt widzenia też jest ciekawy, dla nich to był faktycznie Kwiat Wschodu:)) Choć na wschodzie mieli jeszcze więcej terytoriów, większość wysp egejskich no i na krótko Cypr, on był najbliżej tzw. Lewantu, czyli dzisiejszej Syrii, Libanu i Izraela:)
-
Dziękuję bardzo za wizytę i wiele plusów jakie zostawiłaś w najnowszej galerii zdjęć z Mongolii, tym razem ze święta Naadam:) Pozdrawiam serdecznie!
-
racja, tam paszy jakiejkolwiek rzadko się stosuje...Ogromny kraj, dużo wolnej przestrzeni i trawy, wiec konie ją jedzą:) Jedynie zimą dokarmiają paszami, ale też nie dużo, konie są tam na tyle sprytne, że umieją wygrzebać sobie trawę nawet zimą i im wystarcza:) Be te mongolskie konie są bardzo silne i wytrzymałe:)