Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 353
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Zastanawiałem się, dlaczego ten gość modli się przed zegarem, ale potem skojarzyłem.że na lewo od niego jest mihrab wskazujący właściwy kierunek...
-
Podobało mi się. Zwłaszcza, że te piękne słoneczne pejzaże oglądałem w grudniowy wieczór. Pozdrawiam.
-
Do bardzo lubiących swoją flagę dodałbym też Izraelczyków...
-
Ciekawa historia...
-
Dawniej można było połączyć jedno z drugim - za czasów tzw. komuny do Albanii wprawdzie trudno było pojechać, ale pamiętam, że w sklepach czasami sprzedawali koniak (a właściwie brandy) o nazwie "Skanderbeg".
-
Jak zwykle, pełen profesjonalizm - i zdjęcia i opis. Pozdrawiam.
-
A nawet jak nie chce, to i tal dostanie - i to niejedną...
-
... i owszem!
-
A może wyjącego do księżyca?...
-
Znajomość perskiego pozwoliłaby rozwiązać tę zagadkę, bo oabaj pochodzili z Szirazu, obaj byli sławni i obaj zasłużyli sobie na pomnik w rodzinnym mieście...
-
Zastanawiałem się, dlaczego ten gość modli się przed zegarem, ale potem skojarzyłem.że na lewo od niego jest mihrab wskazujący właściwy kierunek...
-
Podobało mi się. Zwłaszcza, że te piękne słoneczne pejzaże oglądałem w grudniowy wieczór. Pozdrawiam.
-
Do bardzo lubiących swoją flagę dodałbym też Izraelczyków...
-
Ciekawa historia...
-
Dawniej można było połączyć jedno z drugim - za czasów tzw. komuny do Albanii wprawdzie trudno było pojechać, ale pamiętam, że w sklepach czasami sprzedawali koniak (a właściwie brandy) o nazwie "Skanderbeg".
-
Jak zwykle, pełen profesjonalizm - i zdjęcia i opis. Pozdrawiam.
-
A nawet jak nie chce, to i tal dostanie - i to niejedną...
-
... i owszem!
-
A może wyjącego do księżyca?...
-
Znajomość perskiego pozwoliłaby rozwiązać tę zagadkę, bo oabaj pochodzili z Szirazu, obaj byli sławni i obaj zasłużyli sobie na pomnik w rodzinnym mieście...