Ocenione komentarze użytkownika mapew, strona 466
Przejdź do głównej strony użytkownika mapew
-
maly przystanek po drodze
-
smoku, milo mi bardzo z powodu Twojej pozytywnej recenzji wyslanej z tak daleka. Postaram sie do Twojego powrotu jeszcze troche podciagnac ten temat, ale na pewno go tak szybko nie ukoncze.
Ciesze sie, ze podroz Wasza dobrze sie rozwija i zycze nadal powodzenia, wielu ciekawych wrazen i oczywiscie udanych motywow. Zycze Wam tez wesolych i radosnych Swiat spedzanych w takiej nietypowej atmosferze :-)
-
dzieki
-
z tego co czytalem o nim w internecie, to wiem, ze docieral rzeczywiscie w rzadko odwiedzane i nieraz niebezpieczne regiony (np. Somalia). Niestety takie jest zycie. Taki los, jak piszesz. Czasami to tylko moment, sekunda, ktora decyduje o losie. I to w takim pozornie bezpiecznym, "zwyklym" miejscu, w porownaniu np. z niebezpieczenstwami, z ktorymi radzil sobie gdzie indziej.... Poruszylo mnie to bardzo, bo bylem w tym samym miejscu.. I jak tam sie slyszy co sie stalo, i ze to ktos z tego samego regionu, skad sam pochodzisz... To laczy i to szczegolnie porusza....Czytalem, ze mial juz taki imponujacy dorobek...... Mam nadzieje, ze m.in. dzieki internetowi zachowa sie pamiec o nim i o jego pracy....Moze tam z gory bedzie towarzyszyl i chronil innych w ich wedrowkach po swiecie....
-
Robercie, serdecznie dziekuje za Twoje mile odwiedziny w "mojej" Etiopii wzbogacone tyloma plusikami i ciekawymi komentarzami
-
;-))
-
tradycyjnie juz dziekuje za zamkowe odwiedziny :-)
-
maja piekny widok z domow :-)
-
:-))
-
swietne, co za klimat
-
maly przystanek po drodze
-
smoku, milo mi bardzo z powodu Twojej pozytywnej recenzji wyslanej z tak daleka. Postaram sie do Twojego powrotu jeszcze troche podciagnac ten temat, ale na pewno go tak szybko nie ukoncze.
Ciesze sie, ze podroz Wasza dobrze sie rozwija i zycze nadal powodzenia, wielu ciekawych wrazen i oczywiscie udanych motywow. Zycze Wam tez wesolych i radosnych Swiat spedzanych w takiej nietypowej atmosferze :-) -
dzieki
-
z tego co czytalem o nim w internecie, to wiem, ze docieral rzeczywiscie w rzadko odwiedzane i nieraz niebezpieczne regiony (np. Somalia). Niestety takie jest zycie. Taki los, jak piszesz. Czasami to tylko moment, sekunda, ktora decyduje o losie. I to w takim pozornie bezpiecznym, "zwyklym" miejscu, w porownaniu np. z niebezpieczenstwami, z ktorymi radzil sobie gdzie indziej.... Poruszylo mnie to bardzo, bo bylem w tym samym miejscu.. I jak tam sie slyszy co sie stalo, i ze to ktos z tego samego regionu, skad sam pochodzisz... To laczy i to szczegolnie porusza....Czytalem, ze mial juz taki imponujacy dorobek...... Mam nadzieje, ze m.in. dzieki internetowi zachowa sie pamiec o nim i o jego pracy....Moze tam z gory bedzie towarzyszyl i chronil innych w ich wedrowkach po swiecie....
-
Robercie, serdecznie dziekuje za Twoje mile odwiedziny w "mojej" Etiopii wzbogacone tyloma plusikami i ciekawymi komentarzami
-
;-))
-
tradycyjnie juz dziekuje za zamkowe odwiedziny :-)
-
maja piekny widok z domow :-)
-
:-))
-
swietne, co za klimat