Ocenione komentarze użytkownika mapew, strona 413
Przejdź do głównej strony użytkownika mapew
-
-
mysle, ze Ci ludzie nie zastanawiaja sie, co by bylo gdyby... :-) Nie wiem, czy tutaj zyja tez krokodyle, ale na jeziorze Chamo na poludniu kraju roilo sie az od krokdyli i hipopotamow, a rybacy plywali jeszcze mniejszymi lodkami. Ja tez sie tam nie zastanawialem, co by bylo, gdyby jakis hipcio chcial sie wynurzyc pod nasza lodka.... ;-)
-
;-))
Zimorodki chetniej bym fotografowal ... :-)
-
raczej nie, ale do dobrego tonu nalezy noszenie broni :-) Mezczyzn - najczesciej z kalasznikowami - spotyka sie w calym kraju. Na drogach pozamiejskich, w wioskach nikogo to nie dziwi, jak ktos idzie z kalasznikowem. A dzieci maja nieraz do zabawy kalasznikowy wyciete z drewna :-)
Na poludniu kraju, podczas uroczystosci w wiosce Hamarow (napisze o tym pozniej) nawet mlode dziewczyny tanczyly z kalasznikowami :-))
-
zdjecia nie oddaja nawet czesci tej fascynacji. Tutaj bylo dosyc ciasno i ciemnawo, wiec trudno bylo znalezc dobre miejsce na zdrobienie zdjec
-
tutaj bylo jeszcze malo. Czasem byl taki ruch pieszy (stada krow wlacznie), ze nie dalo sie przejechac
-
tak, oni nosze ze soba zawsze takie krzyze
-
no chyba tak, ale kuniu mnie wybawil, bo dzieki niemu stanie sie slawna (jesli juz sie nie stala)
-
zgadzam sie z Toba. Te sa takie przytlaczajace....
-
dzieki :)
-
mysle, ze Ci ludzie nie zastanawiaja sie, co by bylo gdyby... :-) Nie wiem, czy tutaj zyja tez krokodyle, ale na jeziorze Chamo na poludniu kraju roilo sie az od krokdyli i hipopotamow, a rybacy plywali jeszcze mniejszymi lodkami. Ja tez sie tam nie zastanawialem, co by bylo, gdyby jakis hipcio chcial sie wynurzyc pod nasza lodka.... ;-)
-
;-))
Zimorodki chetniej bym fotografowal ... :-) -
raczej nie, ale do dobrego tonu nalezy noszenie broni :-) Mezczyzn - najczesciej z kalasznikowami - spotyka sie w calym kraju. Na drogach pozamiejskich, w wioskach nikogo to nie dziwi, jak ktos idzie z kalasznikowem. A dzieci maja nieraz do zabawy kalasznikowy wyciete z drewna :-)
Na poludniu kraju, podczas uroczystosci w wiosce Hamarow (napisze o tym pozniej) nawet mlode dziewczyny tanczyly z kalasznikowami :-)) -
zdjecia nie oddaja nawet czesci tej fascynacji. Tutaj bylo dosyc ciasno i ciemnawo, wiec trudno bylo znalezc dobre miejsce na zdrobienie zdjec
-
tutaj bylo jeszcze malo. Czasem byl taki ruch pieszy (stada krow wlacznie), ze nie dalo sie przejechac
-
tak, oni nosze ze soba zawsze takie krzyze
-
no chyba tak, ale kuniu mnie wybawil, bo dzieki niemu stanie sie slawna (jesli juz sie nie stala)
-
zgadzam sie z Toba. Te sa takie przytlaczajace....
-
dzieki :)
http://kolumber.pl/photos/show/436750