Ocenione komentarze użytkownika snickers1958, strona 379
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
... oni obydwaj z jednego teamu?
-
...my z Piotrkiem to też się tak czujemy i jesteśmy (taką ma nadzieję?) akceptowani przez naszą grupkę młodzieży, prawda?...
-
...lubię te widoki...
-
...fakt, mogą być mniej bogate ale jak mają swój urok i czar to wszyscy na nie spojrzą...
-
... piękny element architektoniczny i jaki wdzięczny, to znaczy dźwięczny...
-
Dzięki wielkie i wzajemnie, a net tak chyba wszystkim chodził, wczoraj sobie odpuściłem. Pozdrawiam.
-
Oczywiście piękne krajobrazy, malowniczość niczym nie skrępowana, ludzie na fotkach dalej przyjaźni ale ta część Iranu troszkę mnie obudziła. Trudność życia na tamtych terenach to jest wyczyn a dla nas lekcja pokory. Jeździmy tam by zwiedzać a zapewne im nie zawsze jest do śmiechu. Finisz irańskiej podróży wniósł to co potrzeba było i dzięki wielkie Irenko za cały Iran, za mozół włożony by nam to przedstawić. Pozdrawiam.
-
... to znaczy się, gdzieś taaaammmm spoczywa arka Noego?...
-
...szczyt ucięty...
-
...śmiech...
-
... oni obydwaj z jednego teamu?
-
...my z Piotrkiem to też się tak czujemy i jesteśmy (taką ma nadzieję?) akceptowani przez naszą grupkę młodzieży, prawda?...
-
...lubię te widoki...
-
...fakt, mogą być mniej bogate ale jak mają swój urok i czar to wszyscy na nie spojrzą...
-
... piękny element architektoniczny i jaki wdzięczny, to znaczy dźwięczny...
-
Dzięki wielkie i wzajemnie, a net tak chyba wszystkim chodził, wczoraj sobie odpuściłem. Pozdrawiam.
-
Oczywiście piękne krajobrazy, malowniczość niczym nie skrępowana, ludzie na fotkach dalej przyjaźni ale ta część Iranu troszkę mnie obudziła. Trudność życia na tamtych terenach to jest wyczyn a dla nas lekcja pokory. Jeździmy tam by zwiedzać a zapewne im nie zawsze jest do śmiechu. Finisz irańskiej podróży wniósł to co potrzeba było i dzięki wielkie Irenko za cały Iran, za mozół włożony by nam to przedstawić. Pozdrawiam.
-
... to znaczy się, gdzieś taaaammmm spoczywa arka Noego?...
-
...szczyt ucięty...
-
...śmiech...