Ocenione komentarze użytkownika pt.janicki, strona 710
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
...już jakiś czas temu przeczytałem o entuzjastach produkujących w Polsce takie pływadła i ucieszyłem się, że mogłem je zobaczyć pod gdańskim Żurawiem na własne oczy...
-
...nie wspomniałem, Sławku, o rowerze, bo ten środek transportu służący dotarciu z Łodzi nad morze byłby efektywny tylko dla wybranych kolumberowiczów ... :-) ...
-
...skoro przedstawianie jednak różnych poglądów odbywa się w miłej atmosferze, to może i ja się zmieszczę ze swoimi na ten temat, bo bardzo mi on, jako belfrowi, na sercu leżą. Pamiętamy ile czasu trwało wprowadzanie w życie hasła "sześciolatki do szkół". Termin, po którym miało ono powszechnie obowiązywać był przesuwany z powodu zastrzeżeń do przygotowania szkół. W momencie kiedy samorządy prowadzące szkoły podstawowe w końcu poradziły sobie z tym problemem a w przedszkolach powstały możliwości przyjęcia trzylatków rządzący w mgnieniu oka wrócili "na stare śmiecie". Można oczywiście twierdzić, że pozytywne efekty z pracy z sześciolatkami w szkołach być może wynikają z tego, że wśród "pierwszaków6" większość się urodziła w pierwszej połowie roku, a w tym okresie kilka miesięcy rozwoju może "dawać różnicę". Oczywiście trzeba się bardzo przyglądać i analizować efekty edukacji i konsekwentnie wdrażać rozwiązania ją polepszające, ale na pewno nie ma potrzeby psuć tego, co przez kilka lat było przygotowywane, i co uwzględniało stwierdzony, szybszy przeciętny rozwój dzieci.
Mówiąc o prawach rodziców oczywiście jestem "na tak" bo są one niezbywalne, ale wolałbym , żeby sami rodzice nie ograniczali ich tylko do decyzji o momencie posłania swoich dzieci do szkoły. Dobrym prawem rodziców jest ich późniejsza współpraca ze szkołą i to nie ograniczająca się do roszczeń...
-
...no przecież gadamy, mimo że nadal je mam ... :-) ...
-
...poza tym, o ile pamiętam, guano weszło do popularnej literatury, konkretnie do "Doktora No" Iana Fleminga. Niepokonany agent 007 wybawił ludzkość z kłopotów unieszkodliwiając tytułowego bohatera spektakularnie zasypując go właśnie guanem ... :-) ...
-
...czyli zawartość naczynia swoje zadanie spełniła!...
-
...efekt ciekawy a i mam nadzieję, że ciśnienie do normy wróciło ... :-) ...
-
...w Łodzi w ramach modernizacji Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej przy Centrum Kliniczno-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego też zbudowano nowy przystanek ... :-) ...
-
...wcale nie brzmi śmiesznie, w końcu po to są te iluminacje ... :-) ...
-
...ale jak przy 50 stopniach trzeba pokonać choćby stopni 20 to może być problem...
-
...już jakiś czas temu przeczytałem o entuzjastach produkujących w Polsce takie pływadła i ucieszyłem się, że mogłem je zobaczyć pod gdańskim Żurawiem na własne oczy...
-
...nie wspomniałem, Sławku, o rowerze, bo ten środek transportu służący dotarciu z Łodzi nad morze byłby efektywny tylko dla wybranych kolumberowiczów ... :-) ...
-
...skoro przedstawianie jednak różnych poglądów odbywa się w miłej atmosferze, to może i ja się zmieszczę ze swoimi na ten temat, bo bardzo mi on, jako belfrowi, na sercu leżą. Pamiętamy ile czasu trwało wprowadzanie w życie hasła "sześciolatki do szkół". Termin, po którym miało ono powszechnie obowiązywać był przesuwany z powodu zastrzeżeń do przygotowania szkół. W momencie kiedy samorządy prowadzące szkoły podstawowe w końcu poradziły sobie z tym problemem a w przedszkolach powstały możliwości przyjęcia trzylatków rządzący w mgnieniu oka wrócili "na stare śmiecie". Można oczywiście twierdzić, że pozytywne efekty z pracy z sześciolatkami w szkołach być może wynikają z tego, że wśród "pierwszaków6" większość się urodziła w pierwszej połowie roku, a w tym okresie kilka miesięcy rozwoju może "dawać różnicę". Oczywiście trzeba się bardzo przyglądać i analizować efekty edukacji i konsekwentnie wdrażać rozwiązania ją polepszające, ale na pewno nie ma potrzeby psuć tego, co przez kilka lat było przygotowywane, i co uwzględniało stwierdzony, szybszy przeciętny rozwój dzieci.
Mówiąc o prawach rodziców oczywiście jestem "na tak" bo są one niezbywalne, ale wolałbym , żeby sami rodzice nie ograniczali ich tylko do decyzji o momencie posłania swoich dzieci do szkoły. Dobrym prawem rodziców jest ich późniejsza współpraca ze szkołą i to nie ograniczająca się do roszczeń... -
...no przecież gadamy, mimo że nadal je mam ... :-) ...
-
...poza tym, o ile pamiętam, guano weszło do popularnej literatury, konkretnie do "Doktora No" Iana Fleminga. Niepokonany agent 007 wybawił ludzkość z kłopotów unieszkodliwiając tytułowego bohatera spektakularnie zasypując go właśnie guanem ... :-) ...
-
...czyli zawartość naczynia swoje zadanie spełniła!...
-
...efekt ciekawy a i mam nadzieję, że ciśnienie do normy wróciło ... :-) ...
-
...w Łodzi w ramach modernizacji Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej przy Centrum Kliniczno-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego też zbudowano nowy przystanek ... :-) ...
-
...wcale nie brzmi śmiesznie, w końcu po to są te iluminacje ... :-) ...
-
...ale jak przy 50 stopniach trzeba pokonać choćby stopni 20 to może być problem...