Ocenione komentarze użytkownika pt.janicki, strona 5450
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
"...już nigdy..."
-
...a są podobno tacy, co to szarańcze wpierniczają...
-
...miała takie żywe... oczy!
-
...przyjmuję, że chciałaś - ach! - powiedzieć...
-
Rebelko, podejrzewasz, że pobiegłem za tymi trzema gracjami?
...mnie chodziło o okoliczności przyrody!
-
...racja, na opadłych szyszkach źle by się leżało...
-
Rebelko, niestety to smutna prawda! Sympatycznych rudzielców w Londynie się nie uświadczy. Te, które ganiają mają taki właśnie kolor. Nawet nie wiem jak go określić: szary, wpadający w zielonkawy... Pani Janicka świadkiem!
Dino, nie wiem, jak na nie wołać... Ta przyszła sama. Nie zacytuję co powiedziała jak nie dostała orzecha...
-
...i komórki na podsłuchu...
-
....
-
Dobre, a może ten pamiętasz: spotkanie w podobnym składzie, tyle że Breżniew zamiast Gierka. Częstują się papierosami. Na papierośnicach są stosowne napisy: "Partia Demokratów swojemu liderowi'" u Cartera, "Partia Socjaldemokratów swojemu przywódcy" u Schmidta. Na najwspanialszej, z której Breżniew częstował, widniał napis "Sapieha Lubomirskiemu"
-
"...już nigdy..."
-
...a są podobno tacy, co to szarańcze wpierniczają...
-
...miała takie żywe... oczy!
-
...przyjmuję, że chciałaś - ach! - powiedzieć...
-
Rebelko, podejrzewasz, że pobiegłem za tymi trzema gracjami?
...mnie chodziło o okoliczności przyrody! -
...racja, na opadłych szyszkach źle by się leżało...
-
Rebelko, niestety to smutna prawda! Sympatycznych rudzielców w Londynie się nie uświadczy. Te, które ganiają mają taki właśnie kolor. Nawet nie wiem jak go określić: szary, wpadający w zielonkawy... Pani Janicka świadkiem!
Dino, nie wiem, jak na nie wołać... Ta przyszła sama. Nie zacytuję co powiedziała jak nie dostała orzecha... -
...i komórki na podsłuchu...
-
....
-
Dobre, a może ten pamiętasz: spotkanie w podobnym składzie, tyle że Breżniew zamiast Gierka. Częstują się papierosami. Na papierośnicach są stosowne napisy: "Partia Demokratów swojemu liderowi'" u Cartera, "Partia Socjaldemokratów swojemu przywódcy" u Schmidta. Na najwspanialszej, z której Breżniew częstował, widniał napis "Sapieha Lubomirskiemu"