Ocenione komentarze użytkownika iwonka55h, strona 274
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
ładnie ujęte.
-
te terenówki robią wrażenie, podobało nam się też, że praktycznie na każdej stacji benzynowej można za darmo umyć samochód. Często widzieliśmy jak ktoś przyjeżdżał z "terenu", najpierw podjeżdżał umyć auto a potem jechał dalej. W miastach nie było brudnych samochodów.
-
Już nie pamiętam czy jechałeś przez Reykjahlid. To urocze miasteczko służy turystom jako baza wypadowa w okolice. Słynie też z kościółka, który ocalał podczas erupcji Krafli w 1727 r. Potoki lawy wdarły się do wioski niszcząc zabudowania, ocalał jedynie ten Kościół. Jak się poruszasz po mieście to na każdym kroku widać resztki lawy a między jej jęzorami ulice i domy, niesamowity widok.
-
pełnia księżyca też była świetna ale było tak jasno, że psuło nam to obserwacje zorzy polarnych.
-
bo zdjęć jakoś nie widzę a też przepiękne miejsce.
-
no niby racja, co kraj to obyczaj.
-
to ja za całą wycieczkę, autem z Polski, zapłaciłam około trzech tysięcy + wyżywienie i wstępy.
Fakt było to 10 lat temu, ale myślę, że i dziś mogłoby być taniej.
-
w ten sposób robiąc kilka kroków można "przejść" z europy do ameryki.
-
Namaskard też widzieliście?
-
ale łubin dopełnia kompozycję.
-
ładnie ujęte.
-
te terenówki robią wrażenie, podobało nam się też, że praktycznie na każdej stacji benzynowej można za darmo umyć samochód. Często widzieliśmy jak ktoś przyjeżdżał z "terenu", najpierw podjeżdżał umyć auto a potem jechał dalej. W miastach nie było brudnych samochodów.
-
Już nie pamiętam czy jechałeś przez Reykjahlid. To urocze miasteczko służy turystom jako baza wypadowa w okolice. Słynie też z kościółka, który ocalał podczas erupcji Krafli w 1727 r. Potoki lawy wdarły się do wioski niszcząc zabudowania, ocalał jedynie ten Kościół. Jak się poruszasz po mieście to na każdym kroku widać resztki lawy a między jej jęzorami ulice i domy, niesamowity widok.
-
pełnia księżyca też była świetna ale było tak jasno, że psuło nam to obserwacje zorzy polarnych.
-
bo zdjęć jakoś nie widzę a też przepiękne miejsce.
-
no niby racja, co kraj to obyczaj.
-
to ja za całą wycieczkę, autem z Polski, zapłaciłam około trzech tysięcy + wyżywienie i wstępy.
Fakt było to 10 lat temu, ale myślę, że i dziś mogłoby być taniej. -
w ten sposób robiąc kilka kroków można "przejść" z europy do ameryki.
-
Namaskard też widzieliście?
-
ale łubin dopełnia kompozycję.