Ocenione komentarze użytkownika s.wawelski, strona 310

Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski

  1. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2013 14:39)
    Widze, ze juz zaczynasz planowac nastepna podroz....
  2. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2013 14:38)
    Przesliczne!
  3. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2013 14:31)
    Fluke again!
  4. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2013 14:25)
    Czy tam jest tak codziennie?
  5. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2013 6:21)
    Zaczalem od tekstu - Ty to masz talent! Zdjecia powoli i dokladnie pogladam...
  6. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2013 0:01)
    Marcin, bardzo sie ciesze, ze nie tylko, ze Cie moja opowiesc z Australii tak zaciekawila i wciagnela, ale wrecz zainspirowala do podrozy w tamte strony. Mysle, ze nie bedziesz zawiedziony, wrecz jestem pewny :-)

    Mala ilosc zdjec byla podyktowna chyba moja filozofia i nastawieniem do zdjec w tamtych czasach. Byla to moja pierwsza podroz z cyfrowym aparatem, wiec jakos wciaz mi sie zdawalo, ze nalezy oszczedzac blone filmowa... Dzis juz robie wiecej zdjec :-) Druga przyczyna to to, ze wowczas jak i teraz moja glowna pasja uwiecznia podrozy jest video, a zdjecia ida na drugim miejscu... W kazdym razie Twoje pytanie biore jako komplement :-)

    Pociag The Ghan kursuje miedzy Adelajda a Darwin, ale my zdecydowalismy sie tylko na odcinek do Alice Springs, ktory dal nam duzo ciekawych doswiadczen. Mielismy przedczial sypialny tzw. II kategorii. I byla znacznie drozsza okolo 100% drozej od naszej. Sa rowniez miejsca siedzace i bilet jest odpowiednio tanszy.

    Podroz autem po Australii tez jest fascynujaca. Samochodem przejechalismy okolo 3000 km. Do tego jeszcze dodaj 2000 km autobusem - tez ciekawe doswiadczenie. W ogole Australi ma wiele twarzy i oblicz i kazde jest ciekawe i inne. Jesli bede Ci jeszcze mogl w jakis sposob sluzyc rada czy pomoca, to chetnie to uczynie :-)

    Dzieki za ciekawa wizyte :-)

  7. s.wawelski
    s.wawelski (26.03.2013 23:09)
    Wczesnie rano...
  8. s.wawelski
    s.wawelski (26.03.2013 23:08)
    Zdaje sobie sprawe, ze pustrynia pustyni nierowna :-) Ta czesc Outbacku jest raczej sawanna niz lita skala lub piaszczysta pustynia.
  9. s.wawelski
    s.wawelski (26.03.2013 23:03)
    Hmmm, to nawet ja doliczylem Ci jeszcze optymistycznie 3 dni... W 14 dni nawet bym nie probowal tego ruszac. Mowimy tutaj o trasie 5100 km tylko miedzy punktami. Dadaj jeszcze okolo 1500 na rozne dojazdy, jak z motelu do parku, z parku do motelu, 100 km po parku, to tu to tam i masz latwo dodatkowo ponad 1000 km. Przykladowo Bryce jest maly i wystarczy nań 1 dzien, ale juz Zion jest o wiele wiekszy... Niektore trasy sa tak malownicze, ze sie po prostu nie da ich przejechac bez zatrzymywania. Twoja srednia spadnie tam na 30 km/h. Yellowstone jest niesamowite, ale lezy bardzo na uboczu i bardzo nadlozysz trasy i czasu tylko na jedna atrakcje, podczas gdy ucieknie Ci kilka niepowtarzalnych pod nosem w Arizonie. Bedac w Monument Valley i Antelope Canyon az zal przeoczyc Canyon de Chelly czy Meteor Crater, albo Wupatki... Rejs po jeziorze Powell aby zobaczyc Rainbow Bridge to jedna z nieznanych szerzej perelek Utah i Arizony...

    Zdaje sobie sprawe, ze pewnych rzeczy jak rezerwacji przelotow juz raczej nie bedziesz chciala zmieniac, ale pewne rzeczy mozesz latwo zmnienic w swojej trasie po Californii, Nevadzie, Utah, Arizonie. Nie traktuj bron Boze moich sugestii jako proby narzucenia Ci mojej woli, ale jako rady starszego kolegi, ktory troszke po Ameryce juz jezdzil... :-) Pare lat temu zrobilem podobna do Twojej trase ale o polowe krotsza i zajelo mi to 2 tygodnie... Zalaczam link: http://kolumber.pl/g/142860-Migawki%20z%20Dzikiego%20Zachodu

    Pozdrowienia :-)
  10. s.wawelski
    s.wawelski (26.03.2013 22:23)
    Tramwaje dodaja miastu uroku, ale tez w wielu miastach sa utrapieniem kierowcow...