Ocenione komentarze użytkownika s.wawelski, strona 1027
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
Przesylam mojemu dunskiemu kuzynowi serdeczne pozdrowienia :-))
-
Pozdrowienia od nas tez... :-)
-
Obaj bylismy zmeczeni, tylko mnie sie nie wypadalo klasc obok na piasku...
-
Przed switem wyszedlem z namiotu aby porobic wschod slonca i pustunie. Wtem zobaczylem karawane raz po raz znikajaca to wynurzajaca sie zza wydm... I to bylo chyba ostatnie zdjecie jakie zrobilem nim mi wysiadl aparat.
-
Marku, dziekuje Ci bardzo za wspolna podroz, dzieki Tobie dzieki Tobie byla tym milsza.
Owszem, bardzo bym jeszcze chcial zobaczyc kraje Polwyspu Arabskiego. Moze kiedys sie uda :-) Co do pewnych uciazliwosci we wspolzyciu z miaszkancami Maroka, to ja to wszystko biore jako egzotyke i odrebnosc, przez co poniekad sama podroz byla bardziej niezwykla i odrebna.
-
Jesli jechales z Casablanki do Essaouira to prawdopodobnie jechales przez El-Jadida, tylko sie nie zatrzymywaliscie...
-
Owszem, zwykle juz gdzies siedzielismy :-)
-
Banku co prawda nie kojarze, zle reszta sie zgadza :-)
-
Nooo, raz tez w Manaus mialem podobna sytuacje, gdy chcialem zrobic zdjecie wewnatrz opery...
-
Musialem sie meczyc bez miety, bo nie mialem drobnych, a tamci nie mieli wydac :-)
-
Przesylam mojemu dunskiemu kuzynowi serdeczne pozdrowienia :-))
-
Pozdrowienia od nas tez... :-)
-
Obaj bylismy zmeczeni, tylko mnie sie nie wypadalo klasc obok na piasku...
-
Przed switem wyszedlem z namiotu aby porobic wschod slonca i pustunie. Wtem zobaczylem karawane raz po raz znikajaca to wynurzajaca sie zza wydm... I to bylo chyba ostatnie zdjecie jakie zrobilem nim mi wysiadl aparat.
-
Marku, dziekuje Ci bardzo za wspolna podroz, dzieki Tobie dzieki Tobie byla tym milsza.
Owszem, bardzo bym jeszcze chcial zobaczyc kraje Polwyspu Arabskiego. Moze kiedys sie uda :-) Co do pewnych uciazliwosci we wspolzyciu z miaszkancami Maroka, to ja to wszystko biore jako egzotyke i odrebnosc, przez co poniekad sama podroz byla bardziej niezwykla i odrebna. -
Jesli jechales z Casablanki do Essaouira to prawdopodobnie jechales przez El-Jadida, tylko sie nie zatrzymywaliscie...
-
Owszem, zwykle juz gdzies siedzielismy :-)
-
Banku co prawda nie kojarze, zle reszta sie zgadza :-)
-
Nooo, raz tez w Manaus mialem podobna sytuacje, gdy chcialem zrobic zdjecie wewnatrz opery...
-
Musialem sie meczyc bez miety, bo nie mialem drobnych, a tamci nie mieli wydac :-)