Ocenione komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 399
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
ale wiesz, że trzeba liczyć się z możliwością połamania zębów podczas rozgryzania? wtedy nie ma wyjścia - szufladę trza wymieniać ;P
-
smakowe ;)
-
i turysta w bramie skazany na rozstrzelanie z armat :D
-
wzgórze z zamkiem, zieloność irlandzka, krowy... wszystko co uwielbiam.... no, prawie... morza nie ma ;)
-
robi wrażenie :)
-
tfu... pochodzenia szkockiego, nie hiszpańskiego.. :/ ach ta skleroza.. :/
niniejszym apeluję do kolumberskich władz o wprowadzenie możliwości edycji postów :P
-
...po życiu spędzonym na wojażach obie Waćpanny powróciły zmęczone do swego (no właśnie - w końcu CZYJEGO??) zamku opowiadając przygody wszystkim znajomym. Bardowie pisali o nich pieśni wyśpiewywane na gościńcach, w zajazdach, karczmach, jarmarkach. Aż pewnego razu opowieści trafiły aż do amerykańskiego pana pochodzenia hiszpańskiego, który zebrał te opowieści w zgrabną całość, nieco zmieniając obraz postaci...
...i w ten sposób Mark Twain napisał książkę "Królewicz i Żebrak".
;D
-
pozdrawiam Króla Ketchupów! ;)
-
aaa.. tylko widzę, że ktoś byka strzelił we wpisie... :P "whłania"... :P
no - żeby na mnie nie było, ja to tylko skopiowałem! :P
-
czyli jednak dobrze pamiętałem... nie muszę kupować lecytyny :P
-
ale wiesz, że trzeba liczyć się z możliwością połamania zębów podczas rozgryzania? wtedy nie ma wyjścia - szufladę trza wymieniać ;P
-
smakowe ;)
-
i turysta w bramie skazany na rozstrzelanie z armat :D
-
wzgórze z zamkiem, zieloność irlandzka, krowy... wszystko co uwielbiam.... no, prawie... morza nie ma ;)
-
robi wrażenie :)
-
tfu... pochodzenia szkockiego, nie hiszpańskiego.. :/ ach ta skleroza.. :/
niniejszym apeluję do kolumberskich władz o wprowadzenie możliwości edycji postów :P -
...po życiu spędzonym na wojażach obie Waćpanny powróciły zmęczone do swego (no właśnie - w końcu CZYJEGO??) zamku opowiadając przygody wszystkim znajomym. Bardowie pisali o nich pieśni wyśpiewywane na gościńcach, w zajazdach, karczmach, jarmarkach. Aż pewnego razu opowieści trafiły aż do amerykańskiego pana pochodzenia hiszpańskiego, który zebrał te opowieści w zgrabną całość, nieco zmieniając obraz postaci...
...i w ten sposób Mark Twain napisał książkę "Królewicz i Żebrak".
;D -
pozdrawiam Króla Ketchupów! ;)
-
aaa.. tylko widzę, że ktoś byka strzelił we wpisie... :P "whłania"... :P
no - żeby na mnie nie było, ja to tylko skopiowałem! :P -
czyli jednak dobrze pamiętałem... nie muszę kupować lecytyny :P