Ocenione komentarze użytkownika city_hopper, strona 494
Przejdź do głównej strony użytkownika city_hopper
-
Albo i 100, tylko ta ostatnia 'islam, ale' nie ortodoksyjny ;-).
-
Ciekawy ładunek ;-)
-
Piotrze, bardzo dziękuję Ci za tą relację. Normalny ludzki odruch zapalenia lampki na grobie innej osoby, obcej,nie znanej nam, ale poległej na naszej ziemi urasta ostatnio do rangi wydarzenia. To smutne, ale polityka, a właściwie agresywna walka o władzę, szczególnie wiadomo kogo, prowadzi do chamienia obyczajów. Grób to grób i zmarłemu należy się szacunek, a wykorzystywanie grobów i śmierci dla doraźnych celów politycznych to zwyczajne chamstwo. Tym cenniejszy był ten apel i tym bardziej niezrozumiałe i chore głosy protestu. A wszystkim, którzy nie mają współczucia dla ludzkiej śmierci dedykuję wiersz naszej noblistki - 'Obóz głodowy pod Jasłem'
Napisz to. Napisz. Zwykłym atramentem
na zwykłym papierze : nie dano im jeść,
wszyscy pomarli z głodu. Wszyscy. Ilu?
To duża łąka. Ile trawy
przypadło na jednego? Napisz.: nie wiem.
Historia zaokrągla szkielety do zera.
Tysiąc i jeden to wciąż jeszcze tysiąc.
Ten jeden, jakby go wcale nie było:
płód urojony, kołyska próżna,
elementarz otwarty dla nikogo,
powietrze, które śmieje się, krzyczy i rośnie,
schody dla pustki zbiegającej do ogrodu,
miejsce niczyje w szeregu.
Jesteśmy na tej łące, gdzie stało się ciałem.
A ona milczy jak kupiony świadek.
W słońcu. Zielona. Tam opodal las
do żucia drewna, do picia spod kory -
porcja widoku całodzienna,
póki się nie oślepnie. W górze ptak,
który po ustach przesuwa się cieniem
pożywnych skrzydeł. Otwierały się szczęki,
uderzał ząb o ząb.
Nocą na niebie błyskał sierpień
i żął na śnione chleby.
Nadlatywały ręce w poczerniałych ikon,
z pustymi kielichami w palcach.
Śpiewano z ziemią w ustach. Śliczną pieśń
o tym, że wojna trafia prosto w serce.
Napisz, jaka tu cisza.
Tak.
-
Fajny pomysł z kolażami, w jakim programie zrobione?
-
Przy okazji poznałem nazwę tych ptaków ;-)
-
A vojtom właśnie opublikował relację z wystawy Cernego w Poznaniu:
http://kolumber.pl/g/126496-Czeskie%20akcenty%20w%20Poznaniu
:-)
-
Cerny w Pradze jest tu: http://kolumber.pl/photos/show/68578
:-)
-
I ja dziękuję :-)
-
A to byłoby ciekawe połączenia - niczym raper Tede i Zdzisłąwa Śośnicka ;-)))
-
I tu zgadzam się z arnoldem, a nie jego adwersarzem. W końcu to u nas w zachęcie niesławnej pamięci poseł Tomczak zniszczył rzeźbę papieża przygniecionego przez meteoryt :-P. Stosy to u nas nie groziły z powodu słabej władzy centralnej, a nie tolerancji ludności. Bo gdy władza się wzmocniła, jedna opcja zdecydowanie zwyciężyła pozostałe - w XVIII w. zaczęliśmy palić czarownice i ścinać innowierców (proces toruński) - gdy cała Europa juz tego zaprzestała. A Nieznalska funkcjonuje tylko dziei prawu, a nie tolerancji. Tym, którzy ją zakapowali do prokuratury imponują takie państwa jak Arabia Saudyjska czy Iran i panująca tam 'tolerancja" :-P.
Daleko nam do czeskiego poczucia humoru i ironii :-(
-
Albo i 100, tylko ta ostatnia 'islam, ale' nie ortodoksyjny ;-).
-
Ciekawy ładunek ;-)
-
Piotrze, bardzo dziękuję Ci za tą relację. Normalny ludzki odruch zapalenia lampki na grobie innej osoby, obcej,nie znanej nam, ale poległej na naszej ziemi urasta ostatnio do rangi wydarzenia. To smutne, ale polityka, a właściwie agresywna walka o władzę, szczególnie wiadomo kogo, prowadzi do chamienia obyczajów. Grób to grób i zmarłemu należy się szacunek, a wykorzystywanie grobów i śmierci dla doraźnych celów politycznych to zwyczajne chamstwo. Tym cenniejszy był ten apel i tym bardziej niezrozumiałe i chore głosy protestu. A wszystkim, którzy nie mają współczucia dla ludzkiej śmierci dedykuję wiersz naszej noblistki - 'Obóz głodowy pod Jasłem'
Napisz to. Napisz. Zwykłym atramentem
na zwykłym papierze : nie dano im jeść,
wszyscy pomarli z głodu. Wszyscy. Ilu?
To duża łąka. Ile trawy
przypadło na jednego? Napisz.: nie wiem.
Historia zaokrągla szkielety do zera.
Tysiąc i jeden to wciąż jeszcze tysiąc.
Ten jeden, jakby go wcale nie było:
płód urojony, kołyska próżna,
elementarz otwarty dla nikogo,
powietrze, które śmieje się, krzyczy i rośnie,
schody dla pustki zbiegającej do ogrodu,
miejsce niczyje w szeregu.
Jesteśmy na tej łące, gdzie stało się ciałem.
A ona milczy jak kupiony świadek.
W słońcu. Zielona. Tam opodal las
do żucia drewna, do picia spod kory -
porcja widoku całodzienna,
póki się nie oślepnie. W górze ptak,
który po ustach przesuwa się cieniem
pożywnych skrzydeł. Otwierały się szczęki,
uderzał ząb o ząb.
Nocą na niebie błyskał sierpień
i żął na śnione chleby.
Nadlatywały ręce w poczerniałych ikon,
z pustymi kielichami w palcach.
Śpiewano z ziemią w ustach. Śliczną pieśń
o tym, że wojna trafia prosto w serce.
Napisz, jaka tu cisza.
Tak. -
Fajny pomysł z kolażami, w jakim programie zrobione?
-
Przy okazji poznałem nazwę tych ptaków ;-)
-
A vojtom właśnie opublikował relację z wystawy Cernego w Poznaniu:
http://kolumber.pl/g/126496-Czeskie%20akcenty%20w%20Poznaniu
:-) -
Cerny w Pradze jest tu: http://kolumber.pl/photos/show/68578
:-) -
I ja dziękuję :-)
-
A to byłoby ciekawe połączenia - niczym raper Tede i Zdzisłąwa Śośnicka ;-)))
-
I tu zgadzam się z arnoldem, a nie jego adwersarzem. W końcu to u nas w zachęcie niesławnej pamięci poseł Tomczak zniszczył rzeźbę papieża przygniecionego przez meteoryt :-P. Stosy to u nas nie groziły z powodu słabej władzy centralnej, a nie tolerancji ludności. Bo gdy władza się wzmocniła, jedna opcja zdecydowanie zwyciężyła pozostałe - w XVIII w. zaczęliśmy palić czarownice i ścinać innowierców (proces toruński) - gdy cała Europa juz tego zaprzestała. A Nieznalska funkcjonuje tylko dziei prawu, a nie tolerancji. Tym, którzy ją zakapowali do prokuratury imponują takie państwa jak Arabia Saudyjska czy Iran i panująca tam 'tolerancja" :-P.
Daleko nam do czeskiego poczucia humoru i ironii :-(