Otrzymane komentarze dla użytkownika zfiesz, strona 652

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:56)
    szczerze mówiąc, na drugą stronę tej konkretnie granicy mnie nie ciągnęło;-) chociaż... po odwiedzinach miniaturowego muzeum w sokółce, nabrałem ochoty na poznanie białoruskiej tatarszczyzny, więc kto wie...

    p.s. wiem że co innego miałeś na myśli piotrze, ale ja po robocie niegramotny trochę bywam;-)
  2. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:53)
    qrcze.... już prawie zapomniałem, że tam byłem...
  3. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:50)
    gdybym wiedział o czym mówisz, pewnie bym się z tobą zgodził... no... ewentualnie polemizował... a tak, pozostaje mi jedynie podziękować za plusa;-)
  4. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:49)
    hmmm... chyba muszę skalibrować monitor;-)

    ale dzięki za 'wykopki';-)
  5. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:48)
    ależ sława! każdy plus od ciebie wart jest majątek! a jeśli w dodatku poparty jest komentarzem, to w ogóle fortuna cała!;-)

    a temat nie tyle smętny, co po prostu prawdziwy... to się postęp bodajże nazywa;-)

    a smykowi i innym serdecznie dziękuję za plusy:-)
  6. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:45)
    no niestety... chwilkę będziesz musiała poczekać. po cichu powiem ci tylko, że właśnie 'pisze się' podróż cerkiewno-hmmm... przymiotnika od drewnianych domów nie wymyśl;-) niedługo powinna się pojawić...
  7. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:43)
    mi ostatnio przyszedł do głowy trochę mniej ekstremalny pomysł;-)

    bo tak... te konkretnie wiatraki leżą właściwie na, lub tuż obok dość mocno promowanego i całkiem uczęszczanego 'szlaku tatarskiego'. a gdyby tak podpiąć wiatraki... nie wiem na jakiej zasadzie... może po prostu części dziedzictwa sokólszczyzny?... napisać jakiś dobry projekt i uśmiechnąć się do unijnych biurokratów? jeśli ktoś z sokółki przypadkiem tu zajrzy, może podpowie komu trzeba?;-)
  8. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:39)
    fakt... słaba fotka;-)
  9. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:38)
    przyjrzałem ci się na fotce... chyba jednak nie mieliśmy przyjemności;-) ale barwy zacne!;-)

    do elbląga zaś sentyment mam głównie zawodowy, bo jako miasto (poznane również niejako od podszewki) jakoś nie potrafiło mnie zachwycić...
  10. zfiesz
    zfiesz (29.08.2009 21:35)
    ależ chrzanić powściągliwość! wolę szczerość i odwagę;-)

    a MY, to niestety ogół społeczeństwa. i ja i ty... pomijam nawet fakt, że ową 'hołotę' sami wybieramy. po prostu wolimy gadać niż robić. sam jestem tego doskonałym przykładem;-)

    ceny... cóż... szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko płaceniu, jeśli w zamian rzeczywiście coś dostaję. z tym jednak jest spory problem (to w kontekście wątku 'zabytkowego')