Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 521
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
nie wiem czy tu chodzi o flesza czy o tą samotną kurę w zestawieniu z ogromną maszyną NIBY do kukurydzy ;-)
-
747 BA zawsze wspominam miło
-
biedak pewnie nie ma lekko w takim tłoku
-
Zaproszenie przyjęte z radością :)
-
Niestety nie. Dzień wcześniej mieliśmy podróż otwartym jeepem, ale nie było takich spotkań. Nieskromnie powiem, że jak na fotkę przez przednią szybę autobusu na dużym zoomie z ręki, to wyszło całkiem nieźle. I nie zlewają się z tłem :D
-
:) też mnie zauroczyło. Na początku nie było go w ogóle widać. To było jeszcze wcześnie rano i całe towarzystwo smacznie sobie spało.
-
Michale, dzięki za cenne uwagi i komentarze. Ja to piszę przede wszystkim dla siebie. Czasami moje posty wzbudzają nieco kontrowersji, ale tak być musi. :)
Zapraszam dalej, bARtek
-
Tam były normalne wojny o lizaka. Straszne....
-
doświetliłem pierwszy plan fleszem i stąd taki efekt. A samo miejsce jest kompletnie surrealistyczne. Czułem się tam strasznie głupio.
-
Dzięki. Użyłem nazwy miejscowej, bardzo popularnej, mniej naukowej :D
-
nie wiem czy tu chodzi o flesza czy o tą samotną kurę w zestawieniu z ogromną maszyną NIBY do kukurydzy ;-)
-
747 BA zawsze wspominam miło
-
biedak pewnie nie ma lekko w takim tłoku
-
Zaproszenie przyjęte z radością :)
-
Niestety nie. Dzień wcześniej mieliśmy podróż otwartym jeepem, ale nie było takich spotkań. Nieskromnie powiem, że jak na fotkę przez przednią szybę autobusu na dużym zoomie z ręki, to wyszło całkiem nieźle. I nie zlewają się z tłem :D
-
:) też mnie zauroczyło. Na początku nie było go w ogóle widać. To było jeszcze wcześnie rano i całe towarzystwo smacznie sobie spało.
-
Michale, dzięki za cenne uwagi i komentarze. Ja to piszę przede wszystkim dla siebie. Czasami moje posty wzbudzają nieco kontrowersji, ale tak być musi. :)
Zapraszam dalej, bARtek -
Tam były normalne wojny o lizaka. Straszne....
-
doświetliłem pierwszy plan fleszem i stąd taki efekt. A samo miejsce jest kompletnie surrealistyczne. Czułem się tam strasznie głupio.
-
Dzięki. Użyłem nazwy miejscowej, bardzo popularnej, mniej naukowej :D