Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 517

Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka

  1. voyager747
    voyager747 (12.10.2010 17:42)
    KLM też spoko
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.10.2010 17:40)
    Właśnie sprawdziłem, to był KLM, ale 777
  3. voyager747
    voyager747 (12.10.2010 17:40)
    tak to jest w dużych liniach lotniczych
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.10.2010 17:39)
    jasne. Czyli zawsze coś za coś. Chyba że A380. Tam chyba nie ma kompromisów?
  5. voyager747
    voyager747 (12.10.2010 17:38)
    BA ?
  6. voyager747
    voyager747 (12.10.2010 17:36)
    jest krótszy, wyższy, ma większość rozpiętość skrzydeł, ten jest długi.
  7. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.10.2010 17:33)
    OK. Pytałem, ponieważ standardowo robię sobie także fotoksiążki (super zabawa) i już robiąc zdjęcia myślę o czymś na okładkę. A co do Kolumbera, to zasada najpopularniejszego zdjęcia na "okładkę"/czołówkę nie jest moim zdaniem najlepsza. Autor powinien mieć możliwość wskazania takiego zdjęcia, a jeśli tego nie zrobi, wtedy jest jakiś automat. Obecny system, szczególnie w sytuacji gdy podróż nie jest jeszcze mocno wyoglądana, powoduje, że okładka zmienia się co chwilę...
    Pzdr/bARtek
  8. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.10.2010 17:30)
    Smoku, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :)
  9. s.wawelski
    s.wawelski (12.10.2010 17:22)
    Mam na mysli okladke podrozy, frontowe zdjecie reklamujace podroz na Kolumberze. Jak pewnie zauwazyliscie, najpopularniejsze zdjecie automatycznie jest wkladane na front. Wic w tym, ze czasami dobre zdjecie jest tak skadrowane, ze zupelnie traci swoje walory na okladce bo zostaje automatycznie przekadrowane a ponadto dol jest zasloniety czarnym paskiem z tekstem. Wiec mnie ten lewek najbardzije by pasowal wlasnie pod tym katem :-)
  10. s.wawelski
    s.wawelski (12.10.2010 17:00)
    Bezwzglednie rzecz ujmujac, to oczywiscie Czarna Afryka bedzie za innymi kierunkami zwlaszcza europejskimi, ale przemnazajac to przez jakis wspolczynnik odleglosci czy cos w tym stylu, to 4 relacje w krotkich odstepach czasu to niezla kolekcja. Tyle, ze przyznaje, ze moja choc niedawna opisuje jednak podroz sprzed paru lat... :-))