Otrzymane komentarze dla użytkownika bartek_sleczka, strona 357
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
-
Może założymy jakąś grupę?
-
Aniu, przebudowa okolic od rynku do Spodka jest tematem rozważań, konkursów, planów i konsultacji cyklicznie przed każdymi wyborami samorządowymi. Potem temat cichnie i pojawia się za kolejne 4 lata. Nie mam wielkich nadziei, że obecna, po raz kolejny wybrana władza, zajmie się tym tematem. Powód jest chyba dość prosty. Zarówno w wypadku dworca PKP, jak i supersamu, kasa przyjdzie od prywatnego inwestora. W wypadku odcinka, o którym wspominam, raczej nie powstanie tam centrum handlowe, więc skąd kasa?
W 100% zgadzam się, że nie ma pomysłu na Katowice i to jest największy problem...
Pzdr/bARtek
-
Robercie, w dużej części zgadzam się z Tobą, jednak do co 'duszy', to w Katowicach trudno mi ją znaleźć. Może kiedyś było lepiej?
-
Michale, przykro mi, że tak odczytałeś mój wpis i przepraszam, że poczułeś się urażony. Resztę dyskusji w tej kwestii wysłałem Ci na priva.
Twoje komentarze dot. Katowic oczywiście zauważyłem i się z nimi zgadzam.
Pzdr/bARtek
-
Katowice nie są brzydkie, Katowice są straszliwie zaniedbane.
Nie mieszkam w Katowicach, ale bywam tam często. Widzę, że powoli zmienia się na lepsze (może nie tak szybko jak moje miasto).
Najgorsze, że obecnym władzom brak wizji i czegoś więcej, wiedzy i umiejętności.
W przypadku Spodka musiał interweniować Wojewoda...
-
ha, to było nas więcej biegających po tych schodach w kierunku Budownictwa PŚl.
-
Dzięki
-
To po sąsiedzku :)
-
zawsze po fakcie człowiek jest mądry...
-
Może założymy jakąś grupę?
-
Aniu, przebudowa okolic od rynku do Spodka jest tematem rozważań, konkursów, planów i konsultacji cyklicznie przed każdymi wyborami samorządowymi. Potem temat cichnie i pojawia się za kolejne 4 lata. Nie mam wielkich nadziei, że obecna, po raz kolejny wybrana władza, zajmie się tym tematem. Powód jest chyba dość prosty. Zarówno w wypadku dworca PKP, jak i supersamu, kasa przyjdzie od prywatnego inwestora. W wypadku odcinka, o którym wspominam, raczej nie powstanie tam centrum handlowe, więc skąd kasa?
W 100% zgadzam się, że nie ma pomysłu na Katowice i to jest największy problem...
Pzdr/bARtek -
Robercie, w dużej części zgadzam się z Tobą, jednak do co 'duszy', to w Katowicach trudno mi ją znaleźć. Może kiedyś było lepiej?
-
Michale, przykro mi, że tak odczytałeś mój wpis i przepraszam, że poczułeś się urażony. Resztę dyskusji w tej kwestii wysłałem Ci na priva.
Twoje komentarze dot. Katowic oczywiście zauważyłem i się z nimi zgadzam.
Pzdr/bARtek -
Katowice nie są brzydkie, Katowice są straszliwie zaniedbane.
Nie mieszkam w Katowicach, ale bywam tam często. Widzę, że powoli zmienia się na lepsze (może nie tak szybko jak moje miasto).
Najgorsze, że obecnym władzom brak wizji i czegoś więcej, wiedzy i umiejętności.
W przypadku Spodka musiał interweniować Wojewoda... -
ha, to było nas więcej biegających po tych schodach w kierunku Budownictwa PŚl.
-
Dzięki
-
To po sąsiedzku :)
-
zawsze po fakcie człowiek jest mądry...
Władza próbuje coś zrobić na Mariackiej, bo znacznie taniej jest wyremontować jedną ulicę, niż próbować działać z rynkiem, czy al. Korfantego. Ale aby dostać się na Mariacką, nie ma gdzie zaparkować... I tak problem się zamyka i nic się nie zmienia... Szkoda, bo rzeczywiście w Katowicach są ładne miejsca.
Pzdr/bARtek