Otrzymane komentarze dla użytkownika hooltayka, strona 266
Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka
-
...no jacha! ... :-) ...
-
...przypomniałaś mi, Hooltayko, tę myśl kunsztownie wyrażoną przez naszego wieszcza. Myślę o Marianie Załuckim -
"Jak sięgnąć pamięcią
w nasze dzieje stare,
raz ofiara na biednych –
raz biedni na ofiarę.
Słowem taka nasza już historiozofia,
że ciągle nas życie
przymusza do ofiar
i znikąd dyspensy
ni litości trochę...
Ot, weźmy alkohol.
Po prostu czyściochę:
Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi.
Nawet gdy i jego
mierzi to i skręca,
to się dla swoich Rodaków poświęca,
bo tak nań popatrzą
inni Polonusi,
że Polak – musi.
Powiedzmy - z dziewczyną...
Pokoik maleńki.
W pokoju dziewczyna
rozsnuwa swe wdzięki...
Anglicy na te rzeczy -
nieczuli i głusi,
a Polak - musi!
A Polak musi,
bo - bądźmy ściśli -
co sobie Polka o nim pomyśli?
Więc choć go nie bierze
uroda ni wiek,
przeciwnie - diabli go biorą,
honoru Polaka
Polak będzie strzegł.
I musi.
Jak pod Cecorą!
Potem narzuca mu się obowiązki,
czyli się znowu przymusza niemile,
żeby w małżeńskie
Polak wstąpił związki.
I Polak - musi.
I wstąpi.
Choć - na chwilę!
Na krótko... Bo jakżeż:
spokojnie tu usiedź,
gdy musisz musieć
i musieć,
i musieć!...
Stąd zawsze, gdy przymus
zaczynał ogromnieć,
to Polak - nie musiał...
Ha, musiał zapomnieć... "
-
...no właśnie! Od pewnego czasu można i u nas zgłaszać tzw. odpady wielkogabarytowe i są odbierane. Pojęcia nie mam, dlaczego nasi rodacy wolą je wywozić do lasu!...
...cóż, cywilizacja i kultura, to jednak nie to samo...
-
...aha, pan Zbyszek cenzurę włączył!...
-
...a tak apropopo, kiedyś w TVP 2 był całkiem niezły program "Bezludna wyspa" prowadzony przez Ninę Terentiew i często padało w nim pytanie do zapraszanych gości o książkę, którą by zabrali na bezludną wyspę. Pytań o ubrania nie przypominam sobie ... :-) ...
-
...no tak! Przecież to proste ... :-) ...
-
...to może w tym celu trzeba patrzeć na szarości?...
-
...a po to! Tak byś chyba odpowiedziała, Hooltayko, na podobne dictum ... :-) ...
-
...podobnie nie do uzyskania jest informacja o cenie bluzeczki, którą kobieta nabyła - No przecież na wyprzedaży i w ogóle to już bardzo dawno ... :-) ...
-
Pozdrawiam brzytwy i marsylianki,które odwiedzają mój profil....:-)))))))))))))
-
...no jacha! ... :-) ...
-
...przypomniałaś mi, Hooltayko, tę myśl kunsztownie wyrażoną przez naszego wieszcza. Myślę o Marianie Załuckim -
"Jak sięgnąć pamięcią
w nasze dzieje stare,
raz ofiara na biednych –
raz biedni na ofiarę.
Słowem taka nasza już historiozofia,
że ciągle nas życie
przymusza do ofiar
i znikąd dyspensy
ni litości trochę...
Ot, weźmy alkohol.
Po prostu czyściochę:
Anglika to dławi, Francuza to dusi,
a Polak - musi.
Nawet gdy i jego
mierzi to i skręca,
to się dla swoich Rodaków poświęca,
bo tak nań popatrzą
inni Polonusi,
że Polak – musi.
Powiedzmy - z dziewczyną...
Pokoik maleńki.
W pokoju dziewczyna
rozsnuwa swe wdzięki...
Anglicy na te rzeczy -
nieczuli i głusi,
a Polak - musi!
A Polak musi,
bo - bądźmy ściśli -
co sobie Polka o nim pomyśli?
Więc choć go nie bierze
uroda ni wiek,
przeciwnie - diabli go biorą,
honoru Polaka
Polak będzie strzegł.
I musi.
Jak pod Cecorą!
Potem narzuca mu się obowiązki,
czyli się znowu przymusza niemile,
żeby w małżeńskie
Polak wstąpił związki.
I Polak - musi.
I wstąpi.
Choć - na chwilę!
Na krótko... Bo jakżeż:
spokojnie tu usiedź,
gdy musisz musieć
i musieć,
i musieć!...
Stąd zawsze, gdy przymus
zaczynał ogromnieć,
to Polak - nie musiał...
Ha, musiał zapomnieć... " -
...no właśnie! Od pewnego czasu można i u nas zgłaszać tzw. odpady wielkogabarytowe i są odbierane. Pojęcia nie mam, dlaczego nasi rodacy wolą je wywozić do lasu!...
...cóż, cywilizacja i kultura, to jednak nie to samo... -
...aha, pan Zbyszek cenzurę włączył!...
-
...a tak apropopo, kiedyś w TVP 2 był całkiem niezły program "Bezludna wyspa" prowadzony przez Ninę Terentiew i często padało w nim pytanie do zapraszanych gości o książkę, którą by zabrali na bezludną wyspę. Pytań o ubrania nie przypominam sobie ... :-) ...
-
...no tak! Przecież to proste ... :-) ...
-
...to może w tym celu trzeba patrzeć na szarości?...
-
...a po to! Tak byś chyba odpowiedziała, Hooltayko, na podobne dictum ... :-) ...
-
...podobnie nie do uzyskania jest informacja o cenie bluzeczki, którą kobieta nabyła - No przecież na wyprzedaży i w ogóle to już bardzo dawno ... :-) ...
-
Pozdrawiam brzytwy i marsylianki,które odwiedzają mój profil....:-)))))))))))))
