Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 607
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
jak to miło, jak się ludzie cieszą:)
-
Jaki Panie Arnoldzie, dalesz wizerunek, taki widać żeś jest, toć chwalę!
Obgadywać to ja mogę co poniektórych, ale nie pół litra, a jako że nie wspomnę, to nie wspomnę:)
-
takiej mocy to ja, niestety, nie mam:) Już łatwiej chyba wyp-xelować, ale mi się nie chce;)
Przyjmijmy tak: ten kabel do realiów należy, no to jest! :)
-
No więc, właśnie dokładnie z tego powodu co piszesz, oraz dodatkowo z tego znaczka ;) wyciągnęłam wniosek, że w polu rażenia jest coś, co zasługuje na kpinę, ale ja tego czegoś nie widzę, a żal, bo pokpilabym z Tobą:)
A tu, patrzcie państwo, Arnold tym razem pisze serio!!! I kto Cię, Arnoldzie, odgadnie;)
-
beze mnie! A co? A ja na rowerku po wyspie sobie śmigam...
-
A to błąd, Voyagerku, błąd! Moje zdjęcia ilustrują opowieść, która jest ważniejsza od zdjęć. Szkoda, szkoda że nie czytasz...
-
Albo dzwonosław(a) :-)
-
Tak, wiem o tym, że jeszcze trochę mi tej Sycylii zostało przed zdradą na rzecz fiordów ;-). Wiem takoż, że one - fiordy znaczy - nie odpłyną ;-). Ale od tych upalnych śródziemnomorskich peregrynacji, moja zawartośc czaszki - u myślacych zwana mózgiem - rozpuszcza się jak bałwan w kwietniu ;-)).
Ależ ten PT Piotr ;-), to jest dopiero, no! :-)). Dopomina się o piwo, na mnie zwala, i jeszcze mi minę/trąbę słonia przyprawia :-)
-
"Sława Bohu" ;-))
-
jak to miło, jak się ludzie cieszą:)
-
Jaki Panie Arnoldzie, dalesz wizerunek, taki widać żeś jest, toć chwalę!
Obgadywać to ja mogę co poniektórych, ale nie pół litra, a jako że nie wspomnę, to nie wspomnę:) -
takiej mocy to ja, niestety, nie mam:) Już łatwiej chyba wyp-xelować, ale mi się nie chce;)
Przyjmijmy tak: ten kabel do realiów należy, no to jest! :) -
No więc, właśnie dokładnie z tego powodu co piszesz, oraz dodatkowo z tego znaczka ;) wyciągnęłam wniosek, że w polu rażenia jest coś, co zasługuje na kpinę, ale ja tego czegoś nie widzę, a żal, bo pokpilabym z Tobą:)
A tu, patrzcie państwo, Arnold tym razem pisze serio!!! I kto Cię, Arnoldzie, odgadnie;) -
beze mnie! A co? A ja na rowerku po wyspie sobie śmigam...
-
A to błąd, Voyagerku, błąd! Moje zdjęcia ilustrują opowieść, która jest ważniejsza od zdjęć. Szkoda, szkoda że nie czytasz...
-
Albo dzwonosław(a) :-)
-
Tak, wiem o tym, że jeszcze trochę mi tej Sycylii zostało przed zdradą na rzecz fiordów ;-). Wiem takoż, że one - fiordy znaczy - nie odpłyną ;-). Ale od tych upalnych śródziemnomorskich peregrynacji, moja zawartośc czaszki - u myślacych zwana mózgiem - rozpuszcza się jak bałwan w kwietniu ;-)).
Ależ ten PT Piotr ;-), to jest dopiero, no! :-)). Dopomina się o piwo, na mnie zwala, i jeszcze mi minę/trąbę słonia przyprawia :-) -
"Sława Bohu" ;-))
Co do trąby słonia, to nie ja to powiedziałam, nie ponoszę odpowiedzialności za niektórych:)