Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 465

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. lmichorowski
    lmichorowski (10.03.2010 20:59)
    Slawannko, jak na Ciebie przystało, już na początku podróży jest i włoski akcencik - un incontro con la vacca verde all' uscita dal "Ristorante Rustico".
  2. arnold.layne
    arnold.layne (10.03.2010 19:29)
    :-)))))
    Nie tłumacz się ;-)), tylko winni się tłumaczą :-))))))
  3. voyager747
    voyager747 (10.03.2010 16:42)
    Dokładnie, to był turbośmigłowy. W skrócie: silniki odrzutowe zostały wynalezione później niż śmigłowe. Samoloty z silnikami odrzutowymi są szybsze i najczęściej mają większy zasięg.
  4. slawannka
    slawannka (10.03.2010 16:35)
    To znaczy, że on był turbośmigłowy a nie odrzutowy? Nie będę mówić co mi to mówi, ale ja nietechniczna jestem, więc się nie przejmuj. Śmigiełko było fajne.
    A huśtanie nie było fajne!
  5. voyager747
    voyager747 (10.03.2010 16:31)
    Taki samolot ma silniki turbośmigłowe,a jakiś 737, A320, A330 itp. mają silniki odrzutowe. Silnik turbośmigłowy ma na wierzchu śmigła, a odrzutowy ma turbinę wewnątrz. To tak po łebkach.
  6. slawannka
    slawannka (10.03.2010 16:27)
    Ojej, mój poprzedni komentarz dotyczył wpisu, którego już nie ma, a nie żadnego z Waszych!!!! Arnoldzie, nie bierze tego przypadkiem do siebie!!! Był tu spam i na niego zareagowałam (bo ja na spam reaguję agresywnie;)
  7. voyager747
    voyager747 (10.03.2010 16:26)
    fajnie
  8. slawannka
    slawannka (10.03.2010 16:24)
    i tak nic nie rozumiem:)
    A żebyś wiedział, jak huśtało! Lądowałyśmy w Warszawie w ten największy wiatr, jeszcze w takich warunkach nigdy nie latałam!
  9. voyager747
    voyager747 (10.03.2010 16:13)
    a silniki Pratt & Whitney Canada PW127 turbośmigłowy 2.400 KM, inne były pewnie odrzutowe
  10. voyager747
    voyager747 (10.03.2010 16:12)
    to są sześciołopatowe śmigła Hamilton Standard