Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 431
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Jutro wylatujesz,a w środę zaglądam ,czytam i oglądam fotografie.
-
Tak, Ryanair. Bilet kupiłam w grudniu :)
Muszę przyznać, że zaczynam żałować że nie kupiłam biletu na parę tygodni później, ale nie chciałam upału ani lawiny turystów. Tymczasem - program mi się wali, bo ani dojechać, ani załatwić wycieczki... Zamiast się pakować jeżdżę po internecie szukając jakichś możliwości i zaczyna mnie to wkurzać...
-
lecisz z Ryanaira?
bo jakoś tak ryanair otworzył na poczatku maja nowe połaczenie Kraków - Trapani....
bardzo mnie to zaciekawiło, bo od kilku miesięcy marzy mi się Sycylia :)
z niecierpliwością czekam na relację z wycieczki jak wrócisz :)
-
Tia, jeden taki dziś nawet zadzwonił - wycieczki tylko dla dużych grup. Mi dispiace...
Dobra, ja tam się nie poddaję :)
-
Nie, nie, to nie moja zasługa. Ale słyszałam, że oni już widzą, że będziesz i czekają.
-
Mówisz...? Załatwiłaś ...?
-
Sławannko, rybak już czeka, spokojna głowa !
-
Sławannko ja właśnie wróciłam- było wspaniale. W Barcelonie się zakochałam i już myślę kiedy by tu znowu jechać ;) Życzę Tobie udanego wyjazdu!!! pozdrawiam serdecznie!
-
Hehe! Jakie walizki! Raz, że nie mam walizki, a dwa, że jadę bez bagażu. Tzn, tylko podręczny. W formie plecaka. Trzydniówka, no i tak taniej, i szybciej :)
Po drugie, co się nie podoba? Mamma mia, całoksztalt... A po trzecie - patrz link (tzn poniżej).
A po kolejne, zatkajcie wszystkie wulkany!
-
Sławanko, jako kolektyw mamy świadomość, że być może na walizkach siedzisz, ale wynikł był problem lingwistyczny, który Ty możesz rozwiązać...
http://kolumber.pl/photos/show/258384
...co naszym braciom z południa Europy nie podoba się w rządzie Berlusconiego?
-
Jutro wylatujesz,a w środę zaglądam ,czytam i oglądam fotografie.
-
Tak, Ryanair. Bilet kupiłam w grudniu :)
Muszę przyznać, że zaczynam żałować że nie kupiłam biletu na parę tygodni później, ale nie chciałam upału ani lawiny turystów. Tymczasem - program mi się wali, bo ani dojechać, ani załatwić wycieczki... Zamiast się pakować jeżdżę po internecie szukając jakichś możliwości i zaczyna mnie to wkurzać... -
lecisz z Ryanaira?
bo jakoś tak ryanair otworzył na poczatku maja nowe połaczenie Kraków - Trapani....
bardzo mnie to zaciekawiło, bo od kilku miesięcy marzy mi się Sycylia :)
z niecierpliwością czekam na relację z wycieczki jak wrócisz :)
-
Tia, jeden taki dziś nawet zadzwonił - wycieczki tylko dla dużych grup. Mi dispiace...
Dobra, ja tam się nie poddaję :) -
Nie, nie, to nie moja zasługa. Ale słyszałam, że oni już widzą, że będziesz i czekają.
-
Mówisz...? Załatwiłaś ...?
-
Sławannko, rybak już czeka, spokojna głowa !
-
Sławannko ja właśnie wróciłam- było wspaniale. W Barcelonie się zakochałam i już myślę kiedy by tu znowu jechać ;) Życzę Tobie udanego wyjazdu!!! pozdrawiam serdecznie!
-
Hehe! Jakie walizki! Raz, że nie mam walizki, a dwa, że jadę bez bagażu. Tzn, tylko podręczny. W formie plecaka. Trzydniówka, no i tak taniej, i szybciej :)
Po drugie, co się nie podoba? Mamma mia, całoksztalt... A po trzecie - patrz link (tzn poniżej).
A po kolejne, zatkajcie wszystkie wulkany! -
Sławanko, jako kolektyw mamy świadomość, że być może na walizkach siedzisz, ale wynikł był problem lingwistyczny, który Ty możesz rozwiązać...
http://kolumber.pl/photos/show/258384
...co naszym braciom z południa Europy nie podoba się w rządzie Berlusconiego?
