Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 236
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Sól?
-
To nie kamyki z wulkanu... Akurat z wulkanu nie mam kamyków. A więc, co to takiego?
-
Ten "zwykły" serek jest pyszny! A kamyki z wulkanu?
-
Tak, ten ser to taki zwykły serek, Galbanino. Ciasteczka, a bardziej grube paluchy paprykowe.
Poproszę o jeszcze, bo tu ciekawsze rzeczy są :)
-
Czy po lewej w zielonym opakowaniu jest taki ser żólty, ale trochę o smaku naszego oscypka co się go z takiej woskowej skorupki obiera? Treccine czyli warkocz? Ciasteczka w kształcie warkocza?
-
Brava, Ania! Malvasia, słodkie wino - specjał z wysp Eolskich.
Te cytryny są nie tylko duże, ale PACHNĄ!!! Nieprawdopodobnie!
Ale tu jest jeszcze dużo zagadek do odgadnięcia!
-
Takie duże cytryny czekały na nas na Sycylii w mieszkaniu, które wynajmowaliśmy.
-
Wino Malvasia!!!!!! Wino z Vulcano!!!!!
-
No, Stromboli trochę się uaktywnił, dokładnie dzień przed moimi urodzinami otworzył się nowy otwór i erupcje były pokazowe... A dwa dni później był prawie całkiem spokojny...
PS Dziękuję! :)
-
Dodam jeszcze, czego tu nie ma: brak kawy, która od razu powędrowała do słoika, w ilości kilograma.
-
Sól?
-
To nie kamyki z wulkanu... Akurat z wulkanu nie mam kamyków. A więc, co to takiego?
-
Ten "zwykły" serek jest pyszny! A kamyki z wulkanu?
-
Tak, ten ser to taki zwykły serek, Galbanino. Ciasteczka, a bardziej grube paluchy paprykowe.
Poproszę o jeszcze, bo tu ciekawsze rzeczy są :) -
Czy po lewej w zielonym opakowaniu jest taki ser żólty, ale trochę o smaku naszego oscypka co się go z takiej woskowej skorupki obiera? Treccine czyli warkocz? Ciasteczka w kształcie warkocza?
-
Brava, Ania! Malvasia, słodkie wino - specjał z wysp Eolskich.
Te cytryny są nie tylko duże, ale PACHNĄ!!! Nieprawdopodobnie!
Ale tu jest jeszcze dużo zagadek do odgadnięcia! -
Takie duże cytryny czekały na nas na Sycylii w mieszkaniu, które wynajmowaliśmy.
-
Wino Malvasia!!!!!! Wino z Vulcano!!!!!
-
No, Stromboli trochę się uaktywnił, dokładnie dzień przed moimi urodzinami otworzył się nowy otwór i erupcje były pokazowe... A dwa dni później był prawie całkiem spokojny...
PS Dziękuję! :) -
Dodam jeszcze, czego tu nie ma: brak kawy, która od razu powędrowała do słoika, w ilości kilograma.