Otrzymane komentarze dla użytkownika pt.janicki, strona 530
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
...lubię Toruń i z jednej strony się martwię, że od pewnego czasu powiedzenie: "Grunt, to rodzinka" tak się tam zwichrowało, z drugiej strony cieszę się, że to nie moja "rodzinka" ... :-) ...
-
...dobrze, że na Grand Place jest bez liku miejsc, w których temperatura nie pozwala na zziębnięcie ... :-) ...
-
...i wszelkich innych zakończeń taż ... :-) ...
-
...połazić po rynkach starych i nowych, tak bogatych jak brukselski i tych skromniejszych, zawsze warto! Nawet na tych pozornie sennych coś się dzieje ... :-) ...
-
...cieszę się, Marger, że mam wśród znajomych kogoś, kto na brukselskiej giełdzie lokuje ... :-) ...
-
ja się pochwalę że w Brukseli byłem ale Ty Piotrze poprowadziłeś nas zupełnie innymi ścieżkami niż przewodniki i ten właśnie spacer sprawił mi ogromnie dużo przyjemności
-
morze wzburzone... cóż za piękna metafora do sytuacji gospodarczej Europy...
jestem w stanie postawić duże pieniądze że kapitanem tego żaglowca jest A.Merkel,
któż inny mógłby nas przez tę zawieruchę przeprowadzić bezpiecznie?
-
czy pisząc: "...sztuka wysokiego lotu!..." miałeś na myśli funkcjonowanie LOTu?
-
a co do Reksia to myślę że gdyby teraz powstawały kolejne odcinki to byłby on grzeszniejszy a nie grzeczniejszy
-
nie spodziewałbym się cudów... jako ogrodnik wiem że jak piesek podlewa to już nic nie urośnie...
-
...lubię Toruń i z jednej strony się martwię, że od pewnego czasu powiedzenie: "Grunt, to rodzinka" tak się tam zwichrowało, z drugiej strony cieszę się, że to nie moja "rodzinka" ... :-) ...
-
...dobrze, że na Grand Place jest bez liku miejsc, w których temperatura nie pozwala na zziębnięcie ... :-) ...
-
...i wszelkich innych zakończeń taż ... :-) ...
-
...połazić po rynkach starych i nowych, tak bogatych jak brukselski i tych skromniejszych, zawsze warto! Nawet na tych pozornie sennych coś się dzieje ... :-) ...
-
...cieszę się, Marger, że mam wśród znajomych kogoś, kto na brukselskiej giełdzie lokuje ... :-) ...
-
ja się pochwalę że w Brukseli byłem ale Ty Piotrze poprowadziłeś nas zupełnie innymi ścieżkami niż przewodniki i ten właśnie spacer sprawił mi ogromnie dużo przyjemności
-
morze wzburzone... cóż za piękna metafora do sytuacji gospodarczej Europy...
jestem w stanie postawić duże pieniądze że kapitanem tego żaglowca jest A.Merkel,
któż inny mógłby nas przez tę zawieruchę przeprowadzić bezpiecznie? -
czy pisząc: "...sztuka wysokiego lotu!..." miałeś na myśli funkcjonowanie LOTu?
-
a co do Reksia to myślę że gdyby teraz powstawały kolejne odcinki to byłby on grzeszniejszy a nie grzeczniejszy
-
nie spodziewałbym się cudów... jako ogrodnik wiem że jak piesek podlewa to już nic nie urośnie...