Otrzymane komentarze dla użytkownika iwonka55h, strona 592
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
ten pan był wyjątkowo przygotowany. W sumie było tak kilka osób i chyba się obłowili. Były też osoby zbierające tylko nakrętki od butelek z napojami.
-
Nie lubię golasów na ulicy :(
-
oczywiście.
-
Buzi...buzi! ;)))
-
te kapelusze były piękne, najlepszy był ten odcień zieleni, taki cieplutki.
-
Tak trzymać! ;)))
-
gdy go zobaczyłam to się zastanawiałam, czy aby nie jest mu gorąco, ale jak po chwili zdjął tę piłkę z głowy wyglądał jakby wyszedł z huty. To się nazywa poświęcenia.
-
W ciąży? ;)))
-
Wyśmienite stroje...Irlandczycy chyba przebili wszystkich innych kibiców :)
-
nie wpuścili, bo miałam aparat fotograficzny. Jak tam stałam, weszło kilkanaście osób z aparatem czy kamerą a mnie powiedzieli, że muszę mieć akredytację z UEFA. Obok był depozyt, gdzie mogłam zostawić torbę, ale przyjemność kosztowała chyba 40zł/godz. Stwierdziłam, że świat zwariował i poszłam się bawić na Stary Rynek.
-
ten pan był wyjątkowo przygotowany. W sumie było tak kilka osób i chyba się obłowili. Były też osoby zbierające tylko nakrętki od butelek z napojami.
-
Nie lubię golasów na ulicy :(
-
oczywiście.
-
Buzi...buzi! ;)))
-
te kapelusze były piękne, najlepszy był ten odcień zieleni, taki cieplutki.
-
Tak trzymać! ;)))
-
gdy go zobaczyłam to się zastanawiałam, czy aby nie jest mu gorąco, ale jak po chwili zdjął tę piłkę z głowy wyglądał jakby wyszedł z huty. To się nazywa poświęcenia.
-
W ciąży? ;)))
-
Wyśmienite stroje...Irlandczycy chyba przebili wszystkich innych kibiców :)
-
nie wpuścili, bo miałam aparat fotograficzny. Jak tam stałam, weszło kilkanaście osób z aparatem czy kamerą a mnie powiedzieli, że muszę mieć akredytację z UEFA. Obok był depozyt, gdzie mogłam zostawić torbę, ale przyjemność kosztowała chyba 40zł/godz. Stwierdziłam, że świat zwariował i poszłam się bawić na Stary Rynek.