Otrzymane komentarze dla użytkownika s.wawelski, strona 1491

Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski

  1. tusiaiwojtek
    tusiaiwojtek (29.09.2009 20:13)
    Dołączamy do pochwał:) Bardzo pracowita relacja, miło się czyta, a i zdjęcia (co prawda nie do końca jeszcze obejrzane) sprawiają, że chce się do Meksyku ruszać. Ale najpierw... poduczymy się hiszpańskiego:)
  2. s.wawelski
    s.wawelski (29.09.2009 17:36)
    :-))
  3. aldia
    aldia (29.09.2009 14:53)
    rewelka
  4. mapew
    mapew (28.09.2009 17:15)
    smoku, znowu mam okazje serdecznie Ci podziekowac za Twoje kolejne tak owocne dla mnie odwiedziny Birmy :-)
  5. s.wawelski
    s.wawelski (27.09.2009 6:54)
    Te jelonki potrafia byc dosc nachalne - jak nie wierzysz, to ogladnij sobie dolaczony film :-))
  6. s.wawelski
    s.wawelski (27.09.2009 5:55)
    Inna filozofia budowania zamkow :-)
  7. s.wawelski
    s.wawelski (27.09.2009 5:01)
    Zfiesz i Loca, milo mi Was oboje goscic na w moich niskich progach. Gruchajcie sobie golabeczki, gruchajcie :-))

    Loca, por favor muestra nos tus fotos de mariposas!!!! Przyznam sie, ze ja nawet nie wiedzialem, ze w okolicach Morelii cos takiego jest. O motylach czytalem, ze sie pojawiaja okresowo gdzies w okolicach San Miguel de Allende, ale ze nie byl to sezon na nie w czasie gdy ja tam bylem , wiec o nich juz nie myslalem. To chyba musie byc cos pieknego!!
  8. andremuc71
    andremuc71 (27.09.2009 3:58)
    Twoj Meksyk szczerze mi sie podobal. Niestety jestem w takiej sytuacji, ze na razie moge zwiedzac tylko Ameryke.
    Czasami marzy mi sie wyjazd w rejony gdzie sa waskie uliczki, gdzie wieze koscielne goruja nad miastem, lub gdzie mieszkancy nie sa zwyklymi amerykancami, ale mozna o nich powiedziec: "rolnik z plemienia Purepecha", lub nosi wyrob Indian Huichol. :)
    Twoja wyprawa ozywila moje marzenie do takich klimatow. Jak tylko bede mogl na pewno zaatakuje Meksyk, i pierwsza rzecza jaka zrobie, bedzie przesledzenie miejsc w ktorych byles :)
  9. latyn20
    latyn20 (27.09.2009 1:44)
    W Polsce jak siadam na ciepłym sedesie mogę być pewien, że odwiedziłem toaletę zbyt szybko po poprzedniku, który się w niej zasiedział, bo albo miał biegunkę lub zaparcie, albo też porwał go jakiś artykuł w prasie... ;-) Kłaniam się po japońsku, Smoku Wawelski, dziękując za tę kolejną, świetnie opisaną podróż i za załączone do niej filmy oraz zdjęcia.
  10. fiera_loca
    fiera_loca (27.09.2009 0:43)
    eee.tam...jakies takie nie za ciekawe...ilez mozna motyli w stadzie,motyli w samotnosci,motyli...tu i tam...wklejac...to w zaden sposob nie odda (ja przynjamniej nie bylam w stanie)ciszy tego subtelnego szumu ich skrzydel wsrod drzew...uuuu...ale pojechalam...