Otrzymane komentarze dla użytkownika arnold.layne, strona 272
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
dziękuję :)
-
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
;-)
-
Dzięki, Robercie, za odwiedzenie Wschodniego Berlina z lat 80-tych i plusy. Zgadzam się z Tobą, że lata 80-te były takie jak twierdzisz (oczywiście w wymiarze społecznym, politycznym itp., bo w życiu prywatnym akurat dla mnie nie były one beznadzieją). Niestety, płyty "Stationary Traveller" nie znam. A co do protestu we Wschodnim Berlinie z 17 czerwca 1953 roku (nazywanym w niemieckiej historiorgafii Powstaniem Ludowym - Volksaufstand), to oczywiście wiedziałem o nim, ale może wynikać to stąd, że zawsze interesowałem się historią. Faktem jest, że w PRL-owskich szkołach raczej o tym nie uczono. Zresztą protesty te nie ograniczały się jedynie do Berlina. Strajki i demonstracje miały miejsce łącznie w ponad 600 zakładach, również na prowincji (w Halle, Magdeburgu, Jenie, Lipsku, Dreźnie, a nawet w przygranicznym Görlitz). Zamieszki krwawo stłumiły oddziały Armii Radzieckiej (według szacunków zachodnich śmierć poniosło ponad 300 osób, strona komunistyczna przyznała się do kilkudziesięciu ofiar). Pozdrawiam.
-
Od dawna chcialam zobaczyc Nikiszowiec :)
Przede wszystkim na swietnych (!) ludzi,ktorzy tam mieszkaja - http://forum.gazeta.pl/forum/f,49353,Nikiszowiec.html
Bardzo lubie Twoje niekonwencjonalne podroze :)
-
Dwóm zamurowali ;-)
-
....jeden z mieszkancow byl niegrzeczny ;) to mu okno zamurowali ...
-
Nie wiem, nie mam tak długiej szyi aby sprawdzić ;-)
-
;)
-
Dzie-ku-je !
Najserdeczniej :)
Ze tez pamietales... no, no, czuje sie wzruszona :)
-
Czy w oknie to ... poduszka ;) ?
-
dziękuję :)
-
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
;-) -
Dzięki, Robercie, za odwiedzenie Wschodniego Berlina z lat 80-tych i plusy. Zgadzam się z Tobą, że lata 80-te były takie jak twierdzisz (oczywiście w wymiarze społecznym, politycznym itp., bo w życiu prywatnym akurat dla mnie nie były one beznadzieją). Niestety, płyty "Stationary Traveller" nie znam. A co do protestu we Wschodnim Berlinie z 17 czerwca 1953 roku (nazywanym w niemieckiej historiorgafii Powstaniem Ludowym - Volksaufstand), to oczywiście wiedziałem o nim, ale może wynikać to stąd, że zawsze interesowałem się historią. Faktem jest, że w PRL-owskich szkołach raczej o tym nie uczono. Zresztą protesty te nie ograniczały się jedynie do Berlina. Strajki i demonstracje miały miejsce łącznie w ponad 600 zakładach, również na prowincji (w Halle, Magdeburgu, Jenie, Lipsku, Dreźnie, a nawet w przygranicznym Görlitz). Zamieszki krwawo stłumiły oddziały Armii Radzieckiej (według szacunków zachodnich śmierć poniosło ponad 300 osób, strona komunistyczna przyznała się do kilkudziesięciu ofiar). Pozdrawiam.
-
Od dawna chcialam zobaczyc Nikiszowiec :)
Przede wszystkim na swietnych (!) ludzi,ktorzy tam mieszkaja - http://forum.gazeta.pl/forum/f,49353,Nikiszowiec.html
Bardzo lubie Twoje niekonwencjonalne podroze :) -
Dwóm zamurowali ;-)
-
....jeden z mieszkancow byl niegrzeczny ;) to mu okno zamurowali ...
-
Nie wiem, nie mam tak długiej szyi aby sprawdzić ;-)
-
;)
-
Dzie-ku-je !
Najserdeczniej :)
Ze tez pamietales... no, no, czuje sie wzruszona :) -
Czy w oknie to ... poduszka ;) ?