Pierwszy dzień po nocy sylwestrowej, był nad morzem bezwietrzny i słoneczny. Wybrałem się do Kołobrzegu. Zamarznięty brzeg stworzył ciekawe formy lodowe, a chmury raz burzowe, raz z prześwitującym słońcem ,dopełniały piękna plenerowych widoków.
2011-01-03