Komentarze użytkownika aniachal, strona 64
Przejdź do głównej strony użytkownika aniachal
-
dziękuję ;)
-
Mam tu wiele możliwości wykorzystania tej karty i myślę, że Szkocja (bliżej niż do Walii) też trafi na listę zwiedzania ;)
-
Pogoda jak zwykle wypatrzona w prognozie długoterminowej, a potem to już tylko modlitwy by się sprawdziła ;)
-
Piotrze, bo ten czas u mnie niezwyczajny w tym roku, płynie inaczej..... przygotowania tylko przyjemne (kupowanie prezentów) bo my na gotowe w Wigilię lądujemy w Polsce ;) Dlatego z radością goszczę na Kolumberze ;)
-
Jak się nie samochodu to trzeba planować bardziej niż zwykle, a jak te plany są realizowane to już osobna historia... ;)
-
Dziękuję Ci za miłe słowa ;)
A co do mapki, to punktu, który jest niestety nie mogę edytować bo może to zrobić tylko ten, kto go dodawał, ale ten australijski postaram się dziś dodać.
-
i stroma ;)
-
Zdecydowanie bardzo interesujący.
-
wiatraki były w drodze do Hull, mam ich tu dużo, tylko jeszcze nie wiem jak do nich autobusem dojechać. Albo się dowiem, albo poczekam na kupno samochodu wczesną wiosną ;)
-
Chyba Król, a jak doczytam kto to taki, to napiszę ;) Bo sobie zapomniałam ;)
-
dziękuję ;)
-
Mam tu wiele możliwości wykorzystania tej karty i myślę, że Szkocja (bliżej niż do Walii) też trafi na listę zwiedzania ;)
-
Pogoda jak zwykle wypatrzona w prognozie długoterminowej, a potem to już tylko modlitwy by się sprawdziła ;)
-
Piotrze, bo ten czas u mnie niezwyczajny w tym roku, płynie inaczej..... przygotowania tylko przyjemne (kupowanie prezentów) bo my na gotowe w Wigilię lądujemy w Polsce ;) Dlatego z radością goszczę na Kolumberze ;)
-
Jak się nie samochodu to trzeba planować bardziej niż zwykle, a jak te plany są realizowane to już osobna historia... ;)
-
Dziękuję Ci za miłe słowa ;)
A co do mapki, to punktu, który jest niestety nie mogę edytować bo może to zrobić tylko ten, kto go dodawał, ale ten australijski postaram się dziś dodać. -
i stroma ;)
-
Zdecydowanie bardzo interesujący.
-
wiatraki były w drodze do Hull, mam ich tu dużo, tylko jeszcze nie wiem jak do nich autobusem dojechać. Albo się dowiem, albo poczekam na kupno samochodu wczesną wiosną ;)
-
Chyba Król, a jak doczytam kto to taki, to napiszę ;) Bo sobie zapomniałam ;)