Komentarze użytkownika lanka, strona 136
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
-
atmosfera tez była cudna, jak wyszłam z auta to cisza tak pieknie brzmiała, nawet nie wiem jak opisać dzwięk ciszy. było super i goniłam światło :)
-
:)) i piegowaty
pusto było w koło, wszyscy poszli surfować. może Don Kichot walczył z falami :)
-
tak, pod tym wzgledem wyspa jest urokliwa
-
z tymi zdjęciami to róznie bywa. To zdjecie robiłam "na biegu" z okna auta, kiedy mój mąż wykręcał, bo skrecił nie tu gdzie trzeba (czyli znalazłam wiatrak przez przypadek), i powiedział, że wystarczy juz tych postojów, bo wcześniej był postój u piegowatego . I ledwo zdążyłam nacisnąć spust migawki jak juz nas tam nie było. Cud że nie poruszone :)
-
ja byłam tylko w Poznaniu, kolega mnie i mojego syna troche poobwoził po miescie, ale za Poznań nosa nie wystawiłam.
A tam nawet lokomotywowe potwory z dzieciństwa stoją :)
-
to cały czas ten dyspozytor? :)
-
ten pan to dyspozytor?
-
potwór też musi pić?
-
pod brzuch potwora wchodzą
-
atmosfera tez była cudna, jak wyszłam z auta to cisza tak pieknie brzmiała, nawet nie wiem jak opisać dzwięk ciszy. było super i goniłam światło :)
-
:)) i piegowaty
pusto było w koło, wszyscy poszli surfować. może Don Kichot walczył z falami :) -
tak, pod tym wzgledem wyspa jest urokliwa
-
z tymi zdjęciami to róznie bywa. To zdjecie robiłam "na biegu" z okna auta, kiedy mój mąż wykręcał, bo skrecił nie tu gdzie trzeba (czyli znalazłam wiatrak przez przypadek), i powiedział, że wystarczy juz tych postojów, bo wcześniej był postój u piegowatego . I ledwo zdążyłam nacisnąć spust migawki jak juz nas tam nie było. Cud że nie poruszone :)
-
ja byłam tylko w Poznaniu, kolega mnie i mojego syna troche poobwoził po miescie, ale za Poznań nosa nie wystawiłam.
A tam nawet lokomotywowe potwory z dzieciństwa stoją :)
-
to cały czas ten dyspozytor? :)
-
ten pan to dyspozytor?
-
potwór też musi pić?
-
pod brzuch potwora wchodzą
dostałam zlecenie od przyjaciół na opracowanie takiej podróży.
Spróbuję może Wietnam (3-4 dni Hanoi - zatoka) - Kambodża (3-4 dni kompleks Angkor i pływajaca wioska) - Tajlandia (BKK, okolice i jakaś rajska plaża)
będę pytać jakby co