Komentarze użytkownika alefur, strona 235
Przejdź do głównej strony użytkownika alefur
-
Racja, całkiem olimpijska ta racja.
-
Te 12 km to sama trasa, bez odcinka do portu. Kraniki oznaczają wodę źródlaną, której tam nie brakuje, z miejscami łatwego lub ucywilizowanego dostępu. Wielka wygoda, bo nie musisz dźwigać dużej ilości, poprosu co kawałek uzupełniasz butelkę.
WC raczej mało ciekawe ;(
-
trasa jest zabezpieczona na różne sposoby - podeszli do tego bardzo staranie, ale jak takie tłumy dziennie tam się zjawiają, to wcale mnie to nie dziwi.
-
no chyba, że rzuca gromami z oczu ...
-
dlatego miło takie spotkać ....
-
chroni co prawda przed kamieniami, nie dinozaurami - ale skojarzenie było bardzo silne.
-
a jednak ...
-
możesz starać się o etat hi hi hi
-
tam jest takie przysłowie, że jak nie masz co robić, to postaw budynek świątyni. I chyba naprawdę tam tak jest.
-
Teraz nikt nie mieszka, ale jeszcze paręnaście lat temu była tu wioska. Tyle, ze muszą ją malować co sezon, bo lśniła bielą.
-
Racja, całkiem olimpijska ta racja.
-
Te 12 km to sama trasa, bez odcinka do portu. Kraniki oznaczają wodę źródlaną, której tam nie brakuje, z miejscami łatwego lub ucywilizowanego dostępu. Wielka wygoda, bo nie musisz dźwigać dużej ilości, poprosu co kawałek uzupełniasz butelkę.
WC raczej mało ciekawe ;( -
trasa jest zabezpieczona na różne sposoby - podeszli do tego bardzo staranie, ale jak takie tłumy dziennie tam się zjawiają, to wcale mnie to nie dziwi.
-
no chyba, że rzuca gromami z oczu ...
-
dlatego miło takie spotkać ....
-
chroni co prawda przed kamieniami, nie dinozaurami - ale skojarzenie było bardzo silne.
-
a jednak ...
-
możesz starać się o etat hi hi hi
-
tam jest takie przysłowie, że jak nie masz co robić, to postaw budynek świątyni. I chyba naprawdę tam tak jest.
-
Teraz nikt nie mieszka, ale jeszcze paręnaście lat temu była tu wioska. Tyle, ze muszą ją malować co sezon, bo lśniła bielą.