Komentarze użytkownika alefur, strona 145
Przejdź do głównej strony użytkownika alefur
-
Może powrzucaj to zdjęcie z odpowiednim opisem w jak największą ilość miejsc w internecie ... to naprawdę działa... i często przynosi realne korzyści, pojedzie o fotografuje to kolejne kilka osób, wrzuci do sieci ... rozejdzie się po internecie i ... może zmusi do działania...
-
każdy szczegół zadbany - to prawda ...aż trudno uwierzyć, że są miejsca gdzie się tak dba o wszystko ...
-
poszukaj i umieść w kolejnych odsłonach Bałkanów
-
tak u mnie są mazowieckie, a nie państwowe ... i jeżdżą jak krew z nosa ...
-
Naprawdę jest wyjątkowo zadbana i dopieszczona.
-
wszak nie często jest okazja do przebywania w Peugeocie - kabriolecie na szynach :)
-
też o tym słyszałam ... myślę, że właśnie ten film o tym jest ... choć w dość zakręconym stylu
-
to wiem, ale nie mogę namierzyć dokładnie miejsca, bo nie widziałam przejeżdżając takiej cerkwi ... w poszukiwaniach internetowych trafiłam, że to widok na Mokrą górę /??!! / - nie wiem, można to cześć torów w drugą stronę .... strasznie żałuje, że nie udało mi się tam pobyć dłużej....
-
dziękuje
-
W wersji turystycznej kolejka nie jedzie dalej. Też słyszałam o tym, że jej trasę wydłużono, ale nie udało nam się tego dowiedzieć ... wpadliśmy w ostatniej chwili przed odjazdem ostatniego kursu... a po powrocie do Mokrej Góry... najważniejsze punkty były pozamykane i jakoś nie dopytaliśmy się. :(
Możliwe, że trasa jest przejezdna, ale ze względu na konieczność przekroczenia granicy, kolejka na dłuższym odcinku jeździ tylko na specjalne okazje lub na zamówione kursy.
Ja niestety nie miałam okazji pojeździć koleją, oprócz ww. Ósemki - choć mam chęć następnym razem przejechać inny odcinek z Belgradu ... do Baru ... Jechałam samochodem wąwozem rzeki Moraca ... w którym oprócz drogi krajowej wykutej w skale, towarzyszą tunele i malownicze mosty kolejowe. Co prawda duży odcinek wiedzie tunelami, ale wąwóz przejeżdża się bardzo wysoko. I ponoć można też zabrać auto samochodem.
Rzeczywiście, to początek mojej Bałkańskiej przygody. Kolejkę było najłatwiej wyodrębnić jako zamkniętą całość. Co do tego, jak przedstawić resztę z dość intensywnej podróży - sama jeszcze nie mogę się zdecydować... Etapami jest najbardziej kuszące - ale czy Kolumber wytrzyma pół roku tematyki Bałkanów na około ;))) ? Zresztą nie będę ukrywać, że w Czarnogórze skorzystałam wiele z Twoich podroży ... Więc zobaczymy ....
-
Może powrzucaj to zdjęcie z odpowiednim opisem w jak największą ilość miejsc w internecie ... to naprawdę działa... i często przynosi realne korzyści, pojedzie o fotografuje to kolejne kilka osób, wrzuci do sieci ... rozejdzie się po internecie i ... może zmusi do działania...
-
każdy szczegół zadbany - to prawda ...aż trudno uwierzyć, że są miejsca gdzie się tak dba o wszystko ...
-
poszukaj i umieść w kolejnych odsłonach Bałkanów
-
tak u mnie są mazowieckie, a nie państwowe ... i jeżdżą jak krew z nosa ...
-
Naprawdę jest wyjątkowo zadbana i dopieszczona.
-
wszak nie często jest okazja do przebywania w Peugeocie - kabriolecie na szynach :)
-
też o tym słyszałam ... myślę, że właśnie ten film o tym jest ... choć w dość zakręconym stylu
-
to wiem, ale nie mogę namierzyć dokładnie miejsca, bo nie widziałam przejeżdżając takiej cerkwi ... w poszukiwaniach internetowych trafiłam, że to widok na Mokrą górę /??!! / - nie wiem, można to cześć torów w drugą stronę .... strasznie żałuje, że nie udało mi się tam pobyć dłużej....
-
dziękuje
-
W wersji turystycznej kolejka nie jedzie dalej. Też słyszałam o tym, że jej trasę wydłużono, ale nie udało nam się tego dowiedzieć ... wpadliśmy w ostatniej chwili przed odjazdem ostatniego kursu... a po powrocie do Mokrej Góry... najważniejsze punkty były pozamykane i jakoś nie dopytaliśmy się. :(
Możliwe, że trasa jest przejezdna, ale ze względu na konieczność przekroczenia granicy, kolejka na dłuższym odcinku jeździ tylko na specjalne okazje lub na zamówione kursy.
Ja niestety nie miałam okazji pojeździć koleją, oprócz ww. Ósemki - choć mam chęć następnym razem przejechać inny odcinek z Belgradu ... do Baru ... Jechałam samochodem wąwozem rzeki Moraca ... w którym oprócz drogi krajowej wykutej w skale, towarzyszą tunele i malownicze mosty kolejowe. Co prawda duży odcinek wiedzie tunelami, ale wąwóz przejeżdża się bardzo wysoko. I ponoć można też zabrać auto samochodem.
Rzeczywiście, to początek mojej Bałkańskiej przygody. Kolejkę było najłatwiej wyodrębnić jako zamkniętą całość. Co do tego, jak przedstawić resztę z dość intensywnej podróży - sama jeszcze nie mogę się zdecydować... Etapami jest najbardziej kuszące - ale czy Kolumber wytrzyma pół roku tematyki Bałkanów na około ;))) ? Zresztą nie będę ukrywać, że w Czarnogórze skorzystałam wiele z Twoich podroży ... Więc zobaczymy ....