Komentarze użytkownika treize, strona 20
Przejdź do głównej strony użytkownika treize
-
-
Piotrze,ależ mnie zaskoczyłeś swoją intuicją :D::D
Na razie aklimatyzuję się po powrocie z ciepłych krajów i jak widzisz,wrzucam tutaj trochę zdjęć i informacji ( może się komuś przydadzą ).
No i lada moment przepakowuję walizki..;)
-
tam jakoś nic nikomu nie przeszkadza ;)
-
jakby nie było,jest najwyższy na świecie ;)
-
smogu nie ma,ale wiatru,pustynnego piasku i pyłu z setek budów ( tak to się odmienia ? );) jest pod dostatkiem...
-
;)
-
Nie dokucza, co więcej ,styczeń w tym roku był tutaj nadzwyczaj chłodny...:(
-
Nie wyschły, tylko trudno je dojrzeć...;)
-
Jestem w szoku Piotrze,że Cię widzę on - line.Pozdrawiam cieplutko :)
-
Cześć Iwonko,
żyję,żyję i cieplutko pozdrawiam ze styczniowego pobytu w ...Dubaju ( aleś trafiła ;)). Na początku lutego lecę stąd jeszcze na kilka dni, na egzotyczną wyspę i w połowie miesiąca wracam do kraju.Napiszę maila po powrocie.
-
Piotrze,ależ mnie zaskoczyłeś swoją intuicją :D::D
Na razie aklimatyzuję się po powrocie z ciepłych krajów i jak widzisz,wrzucam tutaj trochę zdjęć i informacji ( może się komuś przydadzą ).
No i lada moment przepakowuję walizki..;)
-
tam jakoś nic nikomu nie przeszkadza ;)
-
jakby nie było,jest najwyższy na świecie ;)
-
smogu nie ma,ale wiatru,pustynnego piasku i pyłu z setek budów ( tak to się odmienia ? );) jest pod dostatkiem...
-
;)
-
Nie dokucza, co więcej ,styczeń w tym roku był tutaj nadzwyczaj chłodny...:(
-
Nie wyschły, tylko trudno je dojrzeć...;)
-
Jestem w szoku Piotrze,że Cię widzę on - line.Pozdrawiam cieplutko :)
-
Cześć Iwonko,
żyję,żyję i cieplutko pozdrawiam ze styczniowego pobytu w ...Dubaju ( aleś trafiła ;)). Na początku lutego lecę stąd jeszcze na kilka dni, na egzotyczną wyspę i w połowie miesiąca wracam do kraju.Napiszę maila po powrocie.
Fakt,że kiczu jest Ci tu pod dostatkiem,ale można również znaleźć ciekawe,niezwykłe miejsca.
A na paryskie, wiosenne klimaty musisz trochę poczekać....;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Iwonko, to tylko reklama..;)
Choć przyznam ,że i próbowałam tych wymyślnych deserów w innym miejscu..;)